Badanie PREDIMED: Czy jedzenie orzechów zapobiega udarom mózgu?
Badanie Lyon Diet Heart Study pokazało, że sposób odżywiania w stylu diety śródziemnomorskiej może znacząco obniżyć ryzyko drugiego zawału serca [1]. Jednak biorąc pod uwagę fakt, że w wielu przypadkach śmiertelny jest już pierwszy zawał, lepiej do żadnych zdarzeń tego typu w ogóle nie dopuścić. Przez długi czas dieta śródziemnomorska w kontekście tzw. profilaktyki pierwotnej nie była przedmiotem randomizowanych, kontrolowanych badań klinicznych [2]. Wszystko zmieniło się w 2012 r. wraz z publikacją badania PREDIMED (nazwa pochodzi od hiszpańskiego tytułu PREvención con DIeta MEDiterránea) [2]. W badaniu wzięło udział aż 7 447 osób; uczestników zrandomizowano na trzy grupy. Byli to pacjenci wysokiego ryzyka, zagrożeni zawałem serca. Mniej więcej połowa z nich była otyła bądź cierpiała na cukrzycę. Większość miała wysokie ciśnienie krwi i wysoki poziom cholesterolu, ale nie przeszła jeszcze pierwszego zawału serca, czy udaru mózgu [2]. Jedna trzecia uczestników przeszła na dietę śródziemnomorską i co tydzień dostawała ok. 1 litra darmowej oliwy z oliwek extra virgin [2]. Druga grupa przeszła na dietę śródziemnomorską i co tydzień dostawała ok. 250 g darmowych orzechów [2]. Trzecia grupa miała się stosować do zaleceń Amerykańskiego Stowarzyszenia Kardiologicznego i ograniczyć spożycie tłuszczów [2]. Uczestnicy nie dostali żadnych wytycznych w zakresie wielkości porcji, czy aktywności fizycznej [2]. Badanie trwało ok. pięciu lat [2]. Wyniki opublikowano w prestiżowym czasopiśmie naukowym New England Journal of Medicine [3].
Analizując żywieniowe badania interwencyjne w pierwszej kolejności należy sprawdzić, jak tak naprawdę wyglądał sposób odżywiania uczestników. To co jedli badani w rzeczywistości wcale nie musi pokrywać się z tym, co kazano im jeść. Przykładowo: w przytoczonym wyżej badaniu [3] w diecie uczestników z tej tzw. grupy niskotłuszczowej wyjściowo z tłuszczu pochodziło 39% dziennej podaży kalorycznej. W ramach badania zeszli do 37% kalorii z tłuszczu. Była to zatem zdecydowanie dieta wysokotłuszczowa, nawet w porównaniu ze standardową dietą amerykańską, w której z tłuszczu pochodzi mniej więcej 33% kalorii [4]. Naukowcy nie starali się wcale tego ukrywać [3]. Tak naprawdę w czasie trwania badania w tej grupie nie wprowadzono żadnych znaczących zmian [3]. Można ją uznać za grupę kontrolną typu „co się stanie bez żadnych interwencji”, w czym nie ma w sumie nic złego, grupy tego rodzaju też są przecież potrzebne. Niestety dwie pozostałe grupy, które, teoretycznie, miały przejść na dietę śródziemnomorską, specjalnie śródziemnomorsko się wcale nie odżywiały [3].
Kazano im, na przykład, jeść więcej owoców i warzyw, mniej mięsa i nabiału [3]. Uczestnicy nie zastosowali się jednak do przedstawionych im wytycznych [3]. Jak można się było spodziewać, największe zmiany odnotowano w zakresie spożycia produktów darmowych [3]. Grupa, której co tydzień prosto pod drzwi dostarczano darmową butelkę oliwy z oliwek extra virgin włączyła do swojej diety większe ilości tego produktu, po części, zastępując nim używaną jak do tej pory rafinowaną oliwę z oliwek, za którą przecież trzeba by było płacić z własnej kieszeni [3]. Natomiast grupa, której przez cztery lata co tydzień dostarczano 250 g darmowych orzechów zaczęła jeść więcej orzechów [3] (szkoda, że nie dorzucili im tam jeszcze trochę darmowych brokułów).
Ogólnie rzecz biorąc, celem tego badania było przetestowanie dwóch różnych rodzajów diety śródziemnomorskiej, w porównaniu z dietą niskotłuszczową. Ostatecznie jednak przebadano coś zupełnie innego; tak naprawdę sprawdzono tutaj, jakie wyniki przyniesie zamiana trzech łyżek oliwy z oliwek (w połowie rafinowanej) dziennie na cztery łyżki oliwy extra virgin, w porównaniu z zamianą ok. 15 g orzechów dziennie na ok. 30 g, w porównaniu z brakiem jakichkolwiek zmian żywieniowych [3]. Zdecydowanie są to bardzo istotne zagadnienia badawcze, nawet jeśli nie mają one wiele wspólnego z początkowymi założeniami autorów badania. Co się stanie, jeśli osoba o wysokim ryzyku rozwoju chorób serca włączy do swojej diety dodatkowe 15 g orzechów dziennie, albo więcej nierafinowanej oliwy z oliwek? Odpowiedzi dostarczyło nam właśnie to badanie [3].
Uczestnicy nie wprowadzili żadnych znaczących zmian w zakresie ilości spożywanego mięsa i nabiału, więc jedli praktycznie taką samą ilość tłuszczów nasyconych i cholesterolu [3]. W związku z tym, jak można się było spodziewać, nie zmieniło się również ich stężenie cholesterolu we krwi, przez co liczby późniejszych zawałów serca w tych grupach nie udało się specjalnie ograniczyć [3]. W trakcie mniej więcej pięciu lat trwania badania w grupie jedzącej oliwę z oliwek odnotowano 37 zawałów serca, w grupie z orzechami ‒ 31, w grupie kontrolnej ‒ 38 [3]. Jak widać, między grupami nie było żadnej znaczącej różnicy. To samo w przypadku zgonów w wyniku zawału serca, udaru mózgu, czy śmierci z jakiejkolwiek przyczyny [3]. Jednak jeśli chodzi o udary mózgu, znacznie mniejszą ich liczbę odnotowano wśród uczestników jedzących oliwę z oliwek, jeszcze mniejszą w grupie spożywającej orzechy [3]. Wszystkie trzy przetestowane w badaniu diety zwiększały ryzyko wystąpienia udaru; uczestnicy we wszystkich grupach przeszli udar mózgu po wielu latach stosowania się do zasad każdego z tych sposobów odżywiania. Lepsza byłaby, oczywiście, dieta, która może powstrzymać proces chorobowy lub odwrócić jego rozwój, ale w grupie z oliwą oliwek liczbę udarów udało się zmniejszyć o 30% [3]. Natomiast dodatkowe orzechy w diecie obniżyły ryzyko udaru niemal o połowę [3]. W przeliczeniu na ogół populacji, w samym USA tego typu odżywianie mogłoby zapobiec 89 tysiącom udarów rocznie, czyli dziesięciu udarom na godzinę. A to wszystko dzięki zaledwie 15 g dodatkowych orzechów dziennie.
Źródło: https://nutritionfacts.org/
[1] M de Lorgeril, P Salen, J L Martin, I Monjaud, J Delaye, N Mamelle. Mediterranean diet, traditional risk factors, and the rate of cardiovascular complications after myocardial infarction: final report of the Lyon Diet Heart Study. Circulation. 1999 Feb 16;99(6):779-85.[2] M A Martinez-Gonzalez, D Corella, J Salas-Salvado, E Ros, M I Covas, M Fiol, J Wamberg, F Aros, V Ruiz-Gutierrez, R M Lamuela-Raventos, J Lapetra, M A Munoz, J A Martinez, G Saez, L Serra-Majem, X Pinto, M T Mitjavila, J A TUr, M P Portillo, R Estruch, PREMIDED Study Investigators. Cohort profile: design and methods of the PREDIMED study. Int J Epidemiol. 2012 Apr;41(2):377-85.
[3] R Estruch, E Ros, J Salas=Salvado, M I Covas, D Coreela, F Aros, E Gomez-Gracia, V Ruiz-Gutierrez,M Fiol, J Lapetra, R M Lamuela-Raventos, L Serra-Majem, X Pinto, J Basora, M A Munoz, J V Sorli, J A Martinez, M A Martinez-Gonzalez, PREMIDED Study Investigators. Primary prevention of cardiovascular disease with a Mediterranean diet. N Engl J Med. 2013 Apr 4;368(14):1279-90.
[4] Intake of Calories and Selected Nutrients for the United States Population, 1999-2000. CDC.