Najzdrowsze naturalne źródło jodu
Mleko krowie dostarcza ok. 25-50% zalecanej w USA dziennej dawki jodu [1]. Naturalnie występującego jodu mleko zawiera jednak niewiele. Zawartość tego pierwiastka w mleku to w dużej mierze skutek odkażania wymion krów przy użyciu środków na bazie jodu [1]. Pozostałości tego pierwiastka są zatem wynikiem zanieczyszczenia wymion [2]. Wymiona myje się środkami na bazie jodu, część tego minerału przedostaje się do mleka [3].
Niestety większość dostępnych na rynku roślinnych substytutów mleka nie jest wzbogacana jodem [4]. Najzdrowsze jest prawdopodobnie fortyfikowane mleko sojowe [5]. Jednak nawet gdyby mleko sojowe wzbogacane było jodem, pozostaje jeszcze kwestia wpływu soi na funkcjonowanie tarczycy [6]. Tak na marginesie, zabawna historia: przeszukując literaturę medyczną w zakresie wpływu soi na zdrowie tarczycy, natrafić można na następujące badanie [7]: Mało kosztowna metoda szkolenia przyszłych lekarzy w przeprowadzaniu biopsji tarczycy; w roli pacjenta występuje…. tofu. Wystarczy przyłożyć głowicę USG do kostki tofu i ćwiczyć można do woli. Jak się okazuje na USG tofu i gruczoł tarczycy wyglądają bardzo podobnie.
Podejrzenie, że soja może wpływać na funkcjonowanie tarczycy pojawiło się ponad 80 lat temu, kiedy odkryto, że u myszy surowe ziarna soi wywołują wyraźne powiększenie gruczołu tarczowego [8]. Z drugiej strony wysokie spożycie soi w kulturach azjatyckich nie przekłada się wcale na większą liczbę przypadków chorób tarczycy, co oznaczać może, że produkty sojowe są w rzeczywistości bezpieczne [8]. Wygląda na to, że wśród osób z prawidłowo funkcjonującą tarczycą spożycie soi nie stanowi żadnego zagrożenia dla zdrowia [6]. Prawdą jest jednak, że produkty sojowe mogą hamować przyswajanie lewotyroksyny, hormonu stosowanego w leczeniu zastępczym w niedoczynności tarczycy [6]. Jednak w tym przypadku podobnie działają również wszystkie inne produkty żywieniowe, dlatego właśnie pacjentom zaleca się przyjmowanie leku na czczo [9]. Co ważne zdrowie tarczycy w dużej mierze zależy od odpowiedniego spożycia jodu. Warto zatem, aby miłośnicy produktów sojowych zwrócili na ilość tego pierwiastka w diecie szczególną uwagę [6].
Skąd najlepiej czerpać jod? Osoby spożywające sól wybierać powinny sól jodowaną [10]. Obecnie jod zawiera tylko połowa dostępnej na rynku soli, a sól w żywności przetworzonej jest zazwyczaj niejodowana [10]. Oczywiście najlepiej jest soli w ogóle nie spożywać. Sól w diecie stanowi zagrożenie dla zdrowia publicznego [11], jest „lekceważonym cichym zabójcą” [12]. Lekka przesada? Wbrew pozorom, wcale nie. Sól w diecie stanowi główny czynnik ryzyka zgonu na świecie. Zabija ponad 3 miliony ludzi rocznie ‒ dwa razy więcej niż niskie spożycie warzyw [13].
No dobrze, to które źródło jodu jest wobec tego najlepsze? Warzywa morskie [14]! Niewielkich ilości jodu dostarczyć sobie można z różnych produktów, jednak najbogatszym źródłem tego pierwiastka są wodorosty [14]. Zaledwie jeden gram (mniej więcej tyle samo waży spinacz do papieru) zawierać może nawet do 2000% zalecanej dziennej dawki jodu [14].
Z uwagi na fakt, że w tarczycy gromadzą się duże ilości jodu, pierwiastka tego nie trzeba sobie dostarczać codziennie [15]. Jest dzięki temu szansa, że wodorosty nam się tak szybko nie przejedzą, bowiem zapotrzebowanie na jod zaspokoić można spożywając je tylko sporadycznie [15]. Jednak niektóre rodzaje wodorostów, np. kelp, jodu zawierają aż za dużo [15]. Należy pamiętać, by spożywać je z umiarem, ponieważ zbyt duże ilości jodu w diecie mogą prowadzić się do rozwoju nadczynności tarczycy [16]. Opis przypadku z 2019 r. [16]: suplement diety zawierający kelp, przyjmowany przez 3 miesiące, w dawce dwóch tabletek dziennie, u 70-letniej kobiety wywołał przyspieszone bicie serca, bezsenność, stany lękowe i gwałtowną utratę wagi.
W poprzednim artykule z tej serii omówiliśmy badanie [17], w którym wykazano, że średnie stężenie jodu w moczu wśród wegan odbiega nieco od ideału. Wyjątkiem od tej reguły był jeden uczestnik ‒ weganin spożywający kelp [17]. W jego przypadku stężenie jodu w moczu wynosiło ponad 9 000 mcg/litr [17], podczas gdy o odpowiedniej ilości jodu w diecie świadczy stężenie w wysokości 100-199 mcg/litr moczu [18]. O nadmiernym spożyciu jodu mówić można już przy stężeniu 300 mcg/litr moczu, a 9 437 mcg/litr to zdecydowana przesada [18].
Zalecana dzienna dawka jodu dla osób dorosłych, nieciężarnych, nie karmiących piersią wynosi 150 mcg [19]. Jeśli chodzi o dawkę maksymalną, ważne abyśmy na co dzień nie przekraczali 600 mcg [20]. Łyżka stołowa kelp zawierać może 2 000 mcg [14], więc może lepiej tego konkretnego rodzaju wodorostów unikać. Uważać należy również z wodorostami hijiki, ale w ich przypadku problemem jest, dla odmiany, wysoka zawartość arszeniku. Spośród dostępnych na rynku wodorostów ilość jodu zbliżona do zalecanej dziennej odpowiada np. dwóm arkuszom nori, które porwane na mniejsze kawałki tworzą świetną przekąskę; łyżeczce płatków dulse, które w formie posypki dodawać można do wszystkiego; łyżeczce suszonego arame ‒ świetny dodatek do zup; czy łyżce stołowej sałatki z wodorostów [21].
Jod występuje w głównie w żywności pochodzącej z ekosystemów wodnych. Nasuwa się zatem pytanie: jak wystarczających ilości tego pierwiastka dostarczali sobie wcześni hominini, którzy zamieszkiwali przecież obszary lądowe? Oto jak radzą sobie z tym problemem szympansy, czyli być może nasi najbliżsi krewni: przeczesują bagna w poszukiwaniu roślin wodnych [22].
Źródło: https://nutritionfacts.org/
[1] van der Reijden OL, Zimmermann MB, Galetti V. Iodine in dairy milk: Sources, concentrations and importance to human health. Best Pract Res Clin Endocrinol Metab. 2017;31(4):385-95.[2] Flachowsky G, Franke K, Meyer U, Leiterer M, Schöne F. Influencing factors on iodine content of cow milk. Eur J Nutr. 2014;53(2):351-65.
[3] Castro SI, Berthiaume R, Robichaud A, Lacasse P. Effects of iodine intake and teat-dipping practices on milk iodine concentrations in dairy cows. J Dairy Sci. 2012;95(1):213-20.
[4] Ma W, He X, Braverman L. Iodine content in milk alternatives. Thyroid. 2016;26(9):1308-10.
[5] Ferruzzi MG, Tanprasertsuk J, Kris-Etherton P, Weaver CM, Johnson EJ. Perspective: The role of beverages as a source of nutrients and phytonutrients. Adv Nutr. 2020;11(3):507-23.
[6] Messina M, Redmond G. Effects of soy protein and soybean isoflavones on thyroid function in healthy adults and hypothyroid patients: A review of the relevant literature. Thyroid. 2006;16(3):249-58.
[7] Zhang YF, Li H, Wang XM. Technical Report: A cost-effective, easily available tofu model for training residents in ultrasound-guided fine needle thyroid nodule targeting punctures. Korean J Radiol. 2019;20(1):166-70.
[8] Tonstad S, Jaceldo-Siegl K, Messina M, Haddad E, Fraser GE. The association between soya consumption and serum thyroid-stimulating hormone concentrations in the Adventist Health Study-2. Public Health Nutr. 2016;19(8):1464-70.
[9] Liwanpo L, Hershman JM. Conditions and drugs interfering with thyroxine absorption. Best Pract Res Clin Endocrinol Metab. 2009;23(6):781-92.
[10] Patel A, et al. Iodine deficiency: Iodine content is low or absent in some US multivitamin and prenatal vitamin brands. Clin Thyroidol. 2019;12(5):3-4.
[11] Neal B. Dietary salt is a public health hazard that requires vigorous attack. Can J Cardiol. 2014;30(5):502-6.
[12] Shaldon S, Vienken J. Salt, the neglected silent killer. Semin Dial. 2009;22(3):264-6.
[13] GBD 2017 Diet Collaborators. Health effects of dietary risks in 195 countries, 1990-2017: A systematic analysis for the Global Burden of Disease Study 2017. Lancet. 2019;393(10184):1958-72.
[14] Choudhry H, Nasrullah M. Iodine consumption and cognitive performance: Confirmation of adequate consumption. Food Sci Nutr. 2018;6(6):1341-51.
[15] Combet E. 42 – Iodine status, thyroid function, and vegetarianism. In: Mariotti F, ed. Vegetarian and Plant-Based Diets in Health and Disease Prevention. Academic Press; 2017:769-90.
[16] Gherbon A, Frandes M, Lungeanu D, Nicula M, Timar R. Transient Hyperthyroidism following the ingestion of complementary medications containing kelp seaweed: A case-report. Medicine (Baltimore). 2019;98(37):e17058.
[17] Leung AM, Lamar A, He X, Braverman LE, Pearce EN. Iodine status and thyroid function of Boston-area vegetarians and vegans. J Clin Endocrinol Metab. 2011;96(8):E1303-7.
[18] Herrick KA, Perrine CG, Aoki Y, Caldwell KL. Iodine status and consumption of key iodine sources in the U.S. population with special attention to reproductive age women. Nutrients. 2018;10(7):874.
[19] Institute of Medicine. Dietary Reference Intakes: The essential guide to nutrient requirements. Washington, DC: The National Academies Press; 2006.
[20] European Food Safety Authority (EFSA). Overview on tolerable upper intake levels as derived by the Scientific Committee on Food (SCF) and the EFSA Panel on dietetic products, nutrition and allergies (NDA). Parma, Italy: EFSA. 2018:1-4.
[21] Teas J, Pino S, Critchley A, Braverman LE. Variability of iodine content in common commercially available edible seaweeds. Thyroid. 2004;14(10):836-41.
[22] Hohmann G, Ortmann S, Remer T, Fruth B. Fishing for iodine: What aquatic foraging by bonobos tells us about human evolution. BMC Zool. 2019;4:5.