Jakie jedzenie wywołuje halitozę, a jakie pomaga ją leczyć?
Wstęp: Jest to ostatni z serii dwóch artykułów na temat halitozy. Dowiemy się z nich, czym przejawia się to schorzenie i jakie jest jego podłoże. Przeanalizujemy również potencjalne metody leczenia. Zapraszamy do lektury.
Wszystkie artykuły z tej serii:
- Jak w naturalny sposób pozbyć się osadu na języku i związanej z nim halitozy?
- Jakie jedzenie wywołuje halitozę, a jakie pomaga ją leczyć?
Szacuje się, że obecnie z nieświeżym oddechem zmaga się na co dzień 90 milionów Amerykanów, czyli 30% populacji USA [1]. Przykra wiadomość dla tych, którym wydaje się, że problem halitozy ich nie dotyczy: osoby z tym schorzeniem często mogą nie zdawać sobie sprawy z nieprzyjemnego zapachu z ust [2]. Być może dlatego, że są do niego po prostu przyzwyczajone [2]. Inną możliwą przyczyną jest fakt, że gdy wąchamy, nie wdychamy powietrza z przestrzeni na wysokości powietrza wydychanego, tylko poniżej [2]. Tak czy inaczej, przy przewlekłej halitozie powietrze w jamie ustnej pełne jest związków takich jak np. siarkowodór [3]. W efekcie oddech osób cierpiących na to schorzenie nabiera brzydkiego zapachu, co może być źródłem poważnego dyskomfortu dla każdego, kto znajduje się w ich najbliższym otoczeniu [3].
Charakterystyczne zapachy w halitozie są wynikiem obecności związków typu skatol (zapach kału), siarkowodór (zapach zgniłych jajek), kadaweryna (zapach rozkładających się zwłok), kwas izowalerianowy (zapach spoconych stóp), putrescyna (zapach gnijącego mięsa), siarczek dimetylu (zapach zepsutej kapusty), trimetyloamina (zapach zepsutej ryby), czy ketony (zapach jabłek) [2]. Jednak spośród wszystkich tych substancji, do brzydkiego zapachu z ust w największym stopniu przyczyniają się lotne związki siarki, w tym siarkowodór [4]. Bakterie w jamie ustnej, a szczególnie na języku, wytwarzają te cuchnące związki w wyniku procesu rozkładu białek zawierających siarkę [5].
No dobrze, to co możemy na to poradzić? Jedną z przetestowanych strategii zmniejszania ilości bakterii jest zastosowanie antybakteryjnych płynów do płukania jamy ustnej [3]. Próbowano również znaleźć jakiś sposób na przekształcenie lotnych związków siarki w ich nielotne substraty [3]. Jeśli chodzi o metody mechaniczne, biofilm bakteryjny można naruszyć przy zastosowaniu różnych technik skrobania języka, z tym że czyszczenie wydaje się usuwać z języka jedynie substraty rozkładu białek zawierających siarkę, nie same przeprowadzające ten proces bakterie [3]. No dobrze, ale jeśli substratami produkcji lotnych związków siarki są aminokwasy zawierające siarkę [3], które pochodzą głównie z produktów odzwierzęcych (mięso i nabiał) [6], może w leczeniu halitozy dobrze sprawdziłoby się wprowadzenie odpowiedniej diety? Być może to właśnie pochodzące z białka odzwierzęcego lotne związki siarki sprawiają, że kał mięsożerców swoim zapachem tak bardzo różni się od kału roślinożerców [7].
No i rzeczywiście, zmniejszenie spożycia białka może znacznie ograniczyć problem fetor ex ore, co z łaciny oznacza „brzydki zapach z ust” [2]. Do listy problematycznych produktów warto dodać również tłuszcze i alkohol [2]. Powodują one bowiem relaksację dolnego zwieracza przełyku [2]. Normalnie powietrze z żołądka wydychamy tylko, gdy nam się odbija; cofaniu się treści żołądkowej zapobiega bowiem dolny zwieracz przełyku [8]. Jednak pod wpływem alkoholu, czy diety wysokotłuszczowej zwieracz ten ulega rozluźnieniu, co może zwiększać zarówno ryzyko wystąpienia nieświeżego oddechu, jak i jego intensywność [2].
Mimo wszystko w większości przypadków halitoza jest wynikiem procesów gnilnych resztek pokarmowych z udziałem zasiedlających jamę ustną bakterii, które rozkładają białko i wytwarzają lotne związki siarki [9]. Zatem w leczeniu halitozy uwzględnić należy nie tylko prawidłową higienę jamy ustnej, ale również dietę [10]. Weźmy na przykład białko zawarte w nabiale; bakterie obecne w jamie ustnej rozkładają białko do postaci aminokwasów zawierających duże ilości siarki [10]. Nabiał jest bogatym źródłem kazeiny, białka mlecznego o wysokiej zawartości cysteiny, czyli aminokwasu, który stanowi prekursor do produkcji siarkowodoru ‒ gazu o zapachu zgniłych jajek [11]. W ramach badań nad nieświeżym oddechem uczestnikom nie bez powodu każe się przepłukiwać jamę ustną właśnie cysteiną [12].
W wyniku rozkładu cysteiny powstaje nie tylko siarkowodór, który sam w sobie odpowiada za znaczną część gamy zapachowej nieświeżego oddechu, ale i aniony tiolowe [13]. Związki te promują w jamie ustnej wzrost bakterii odpowiedzialnych za rozkład białka ‒ proces, który nie dość, że leży u podłoża nieświeżego oddechu, to również odgrywa kluczową rolę w rozwoju chorób dziąseł [13]. Widzimy zatem, że brzydki zapach z ust nie jest problemem czysto estetycznym. Lotne związki siarki, nawet w bardzo niskich stężeniach, mogą wpływać szkodliwie na zdrowie dziąseł [14].
Siarkowodór wchodzi w reakcję z kolagenem, zmieniając jego strukturę [15]. W efekcie dziąsła i zęby stają się bardziej podatne na uszkodzenia [15]. Może to prowadzić do powstania wypełnionych ropą kieszonek dziąsłowych, przez które problem halitozy może się jeszcze dodatkowo nasilać [15]. Kieszonki dziąsłowe stanowią drugie główne źródło lotnych związków siarki [11]. Już nawet łagodna postać paradontozy zwiększa ryzyko wystąpienia nieświeżego oddechu aż dwukrotnie [16].
Na koniec warto jeszcze wspomnieć o roli diety w rozwoju halitozy pochodzenia pozaustnego, czyli jak nazwa wskazuje, ma swoje źródło poza jamą ustną [17]. Nieświeży oddech może być wynikiem przyjmowania niektórych leków i suplementów diety, np. oleju rybnego [17]. Przyczyną brzydkiego zapachu może być też trimetyloamina [4].
Trimetyloaminuria jest główną przyczyną trudnego do zdiagnozowania nieprzyjemnego zapachu ciała [18]. Jest to zaburzenie metabolizmu brzydko pachnącego związku o nazwie trimetyloamina, który powstaje w jelitach w wyniku wysokiego spożycia choliny [18]. Zgodnie z definicją podręcznikową z tym schorzeniem mamy do czynienia, gdy mocz, oddech, pot i płyny rozrodcze śmierdzą zgniłą, zepsutą rybą [19]. Wielu lekarzy nie zdaje sobie jednak sprawy z faktu, że rybi zapach występuje tylko w jakiś 10% przypadków schorzenia [18]. To prawda, w dużym stężeniu trimetyloamina ma intensywny zapach zepsutej ryby [18]. Za to w niskim stężeniu jej obecność przejawiać się może jedynie zapachem po prostu nieprzyjemnym. A ponieważ bogatym źródłem choliny jest tak wiele różnych produktów (chociażby wszystkie, które zawierają w swoim składzie jajka), trudno jest skojarzyć, że brzydki zapach ciała może mieć jakiś związek z dietą [18]. Warto zatem na kilka tygodni zrezygnować z jedzenia, na przykład, żółtka jajek i zobaczyć, jakie będą efekty.
Źródło: nutritionfacts.org
[1] Van der Sleen MI, Slot DE, Van Trijffel E, Winkel EG, Van der Weijden GA. Effectiveness of mechanical tongue cleaning on breath odour and tongue coating: a systematic review. Int J Dent Hyg. 2010;8(4):258-68.[2] Zalewska A, Zatoński M, Jabłonka-Strom A, Paradowska A, Kawala B, Litwin A. Halitosis–a common medical and social problem. A review on pathology, diagnosis and treatment. Acta Gastroenterol Belg. 2012;75(3):300-9.
[3] Cortelli JR, Barbosa MDS, Westphal MA. Halitosis: a review of associated factors and therapeutic approach. Braz Oral Res. 2008;22 Suppl 1:44-54.
[4] Suzuki N, Yoneda M, Takeshita T, Hirofuji T, Hanioka T. Induction and inhibition of oral malodor. Mol Oral Microbiol. 2019;34(3):85-96.
[5] Chérel F, Mobilia A, Lundgren T, et al. Rate of reformation of tongue coatings in young adults. Int J Dent Hyg. 2008;6(4):371-5.
[6] Ogawa M, Takahara A, Ishijima M, Tazaki S. Decrease of plasma sulfur amino acids in essential hypertension. Jpn Circ J. 1985;49(12):1217-24.
[7] Geypens B, Claus D, Evenepoel P, et al. Influence of dietary protein supplements on the formation of bacterial metabolites in the colon. Gut. 1997;41(1):70-6.
[8] Pedrazzi V, Sato S, de Mattos M da GC, Lara EHG, Panzeri H. Tongue-cleaning methods: a comparative clinical trial employing a toothbrush and a tongue scraper. J Periodontol. 2004;75(7):1009-12.
[9] Shon HS, Kim KO, Jung JK, Cha EJ, Lee SO, Kim KA. Intra-oral factors influencing halitosis in young women. Osong Public Health Res Perspect. 2018;9(6):340-7.
[10] Lee PPC, Mak WY, Newsome P. The aetiology and treatment of oral halitosis: an update. Hong Kong Med J. 2004;10(6):414-8.
[11] Seerangaiyan K, Jüch F, Winkel EG. Tongue coating: its characteristics and role in intra-oral halitosis and general health-a review. J Breath Res. 2018;12(3):034001.
[12] Kleinberg I, Codipilly DM. Cysteine challenge testing: a powerful tool for examining oral malodour processes and treatments in vivo. Int Dent J. 2002;52 Suppl 3:221-8.
[13] Kleinberg I, Codipilly D. H(2)S generation and E(H) reduction in cysteine challenge testing as a means of determining the potential of test products and treatments for inhibiting oral malodor. J Breath Res. 2008;2(1):017018.
[14] Singh VP, Malhotra N, Apratim A, Verma M. Assessment and management of halitosis. Dent Update. 2015;42(4):346-8, 351-3.
[15] De Geest S, Laleman I, Teughels W, Dekeyser C, Quirynen M. Periodontal diseases as a source of halitosis: a review of the evidence and treatment approaches for dentists and dental hygienists. Periodontol 2000. 2016;71(1):213-27.
[16] Silva MF, Nascimento GG, Leite FRM, Horta BL, Demarco FF. Periodontitis and self-reported halitosis among young adults from the 1982 Pelotas Birth Cohort. Oral Dis. 2020;26(4):843-6.
[17] Mortazavi H, Rahbani Nobar B, Shafiei S. Drug-related halitosis: a systematic review. Oral Health Prev Dent. 2020;18(1):399-407.
[18] Whittle CL, Fakharzadeh S, Eades J, Preti G. Human breath odors and their use in diagnosis. Ann N Y Acad Sci. 2007;1098:252-66.
[19] Phillips IR, Shephard EA. Primary trimethylaminuria. In: Adam MP, Ardinger HH, Pagon RA, et al., eds. GeneReviews®. University of Washington, Seattle; 1993.