Badania nad wpływem witaminy D na przewlekłą obturacyjną chorobę płuc, choroby układu krążenia, depresję, otyłość i nowotwory
Z wyższym stężeniem witaminy D we krwi wiąże się wiele korzyści zdrowotnych [1]. Wymienić tu można m.in. obniżenie ryzyka zaburzeń mięśniowo-szkieletowych, chorób zakaźnych, chorób autoimmunologicznych, chorób układu krążenia, cukrzycy, wielu rodzajów nowotworów, zaburzeń neurokognitywnych, powikłań ciąży i porodu, jak również niższą śmiertelność z jakiejkolwiek przyczyny [1]. Problem polega na tym, że w większości przypadków zależności te wykazano w badaniach obserwacyjnych, a więc są to tylko korelacje [1].
Niewykluczone, że wysoki poziom witaminy D we krwi jest tylko markerem dobrego stanu zdrowia [2]. W końcu witamina D nie bez powodu zwana jest witaminą słońca. U kogo stężenie witaminy D jest najwyższe? U osób, które dużo czasu spędzają aktywnie na świeżym powietrzu. Może zatem witamina D jest tutaj tylko jednym z czynników, a ryzyko rozwoju chorób tak naprawdę ogranicza aktywność fizyczna? Coś w tym jest, bo z randomizowanych badań kontrolowanych rzadko kiedy wynika, by korzyści przypisywane witaminie D były z nią rzeczywiście związane w sposób bezpośredni [1]. Bez udziału żadnych czynników dodatkowych sama suplementacja często nie przekłada się na żadne korzyści zdrowotne [1].
W tym artykule przeanalizujemy randomizowane badania kontrolowane nad witaminą D w leczeniu przewlekłej obturacyjnej choroby płuc (w tym rozedmy płuc), leczeniu pacjentów w stanie krytycznym (suplementacja witaminy D na oddziale intensywnej terapii), leczeniu chorób układu krążenia (zawał serca i udar mózgu), jak również w profilaktyce i leczeniu depresji. Sprawdzimy też, czy witamina D pomaga na odchudzanie, oraz czy zwiększa przeżywalność raka płuc, prostaty i jelita grubego. W ilu przypadkach suplementacja witaminy D okaże się rzeczywiście skuteczna? Zaraz się przekonamy.
„Skuteczność terapii witaminą D w leczeniu pacjentów z przewlekłą obturacyjną chorobą płuc: metaanaliza randomizowanych badań kontrolowanych” [3]. W tym przypadku witamina D wypadła lepiej niż placebo, a kryteria oceny obejmowały: poprawę czynności płuc, zwiększenie dystansu, jaki chorzy są w stanie przebyć w ciągu 6 minut, zapobieganie nagłemu zaostrzeniu choroby, zmniejszenie objętości odkrztuszanej plwociny oraz poprawę wyników testów diagnostycznych [3]. Innymi słowy, póki co jest nieźle. W leczeniu przewlekłej choroby obturacyjnej płuc suplementacja witaminy D okazała się rozwiązaniem skutecznym.
A jak sprawdzi się w przypadku pacjentów w stanie krytycznym? Czy lekarze powinni podawać witaminę D chorym na oddziale intensywnej terapii? W 2020 r. przeprowadzono przegląd systematyczny i metaanalizę 9 randomizowanych badań kontrolowanych z udziałem niemal 2000 pacjentów [4]. Nie wykazano tutaj, by suplementacja witaminą D miała w jakimkolwiek znaczącym stopniu wpływać na wskaźniki śmiertelności [4]. No dobra, czyli tym razem się nie udało.
A co z chorobami układu krążenia? W ciągu ostatniej dekady obserwujemy powszechną fascynację witaminą D, traktowaną jako remedium na wiele schorzeń [5]. W efekcie niemal stukrotnie wzrosło zainteresowanie badaniem poziomu witaminy D, podobnie zresztą jak jej suplementacją [5]. W sumie nie ma co się dziwić. Badania populacyjne i kohortowe pokazują, że istnieje niezaprzeczalny związek między długotrwale niskim stężeniem witaminy D we krwi i wzrostem zachorowalności i śmiertelności na choroby układu krążenia, głównego zabójcy ludzkości [5]. Pytanie tylko, czy jest to związek przyczynowo-skutkowy. Może niski poziom witaminy D nie jest przyczyną chorób układu sercowo-naczyniowego, tylko raczej ich skutkiem [5]? W końcu nie wychodzimy przecież na słońce, jeśli odczuwamy silny ból w klatce piersiowej [5]. By rozwiać wszelkie wątpliwości w tym zakresie, skuteczność witaminy D przetestowano w ponad 20 randomizowanych badaniach kontrolowanych [6]. Co się okazało? Zero korzyści ani pod względem ryzyka wystąpienia udaru mózgu czy zawału serca, ani pod względem śmiertelności [6]. Dobra wiadomość jest taka, że skutecznie możemy zapobiegać niedokrwiennej chorobie serca, a nawet odwrócić jej rozwój. Kluczem jest zmiana diety.
A jak witamina D sprawdzi się w profilaktyce depresji? W badaniu z 2020 r. [7] dowiedziono, że 5-letnia suplementacja witaminy D przez osoby w średnim wieku nie miała żadnego wpływu na ryzyko rozwoju depresji, czy wyniki testów oceny zmian nastroju. Oznacza to, że witamina D nie powinna być stosowana w profilaktyce depresji [7]. A co z leczeniem? Wszystkie badania z udziałem pacjentów zmagających się z ciężką depresją wykazały wyższość witaminy D nad placebo [8]. Jedyne zastrzeżenie jest takie, że nie należy przesadzać z dawką, a efekty mogą być zauważalne dopiero po kilku miesiącach.
No to teraz przejdźmy do otyłości. W 2020 r. opublikowano przegląd systematyczny pt. „Wpływ suplementacji witaminy D na otyłość ogólną i brzuszną: wyniki 20 randomizowanych badań kontrolowanych z udziałem zdrowych osób dorosłych” [9]. Nie wykazano tutaj, by witamina D miała jakikolwiek znaczący wpływ na kryteria diagnozy otyłości, takie jak BMI, obwód w talii, czy stosunek obwodu w talii do wzrostu [9].
Następne w kolejce jest leczenie raka. W 2018 r. przeprowadzono randomizowane, podwójnie zaślepione badanie kontrolowane placebo nad suplementacją witaminy D, w kontekście przeżywalności najpowszechniejszego nowotworu płuc [10]. W początkowej fazie raka jedyne co można zrobić to wyciąć guza pierwotnego [10]. Niestety ryzyko nawrotów jest wysokie, nawet w przypadku połączenia leczenia operacyjnego z chemioterapią [10]. Jednak z obserwacji chirurgów wynikało, że wśród pacjentów operowanych latem rezultaty leczenia były lepsze, niż wśród tych operowanych zimą [10]. Przypuszczano oczywiście, że musi to być kwestia poziomu witaminy D [10]. Przeprowadzono więc badanie z udziałem pacjentów nowotworowych, których losowo podzielono na dwie grupy [10]. Jedna grupa przyjmowała witaminę D w dawce 1200 IU dziennie, a druga ‒ placebo [10]. W ciągu kilku lat między grupami nie odnotowano żadnych znaczących różnic, ani pod względem przeżycia bez nawrotów choroby, ani pod względem przeżycia całkowitego [10]. Z tym że mowa tu o wynikach wszystkich uczestników ogółem [10].
A co jeśli by tak spojrzeć tylko na pacjentów, których wyjściowy poziom witaminy D był niski? W ich przypadku suplementację rzeczywiście powiązano z pewnymi korzyściami [10]. Spośród osób, które przed rozpoczęciem badania wykazywały niskie stężenie witaminy D na poziomie 20 ng/ml (50 nmol/l) w grupie placebo śmiertelny nawrót choroby nastąpił u połowy [10]. Za to w grupie, której podawano witaminę D, 86% uczestników utrzymało remisję, a 91% przeżyło [10].
No to teraz rak prostaty. W 2019 r. ukazała się publikacja pt. „Wpływ suplementacji witaminy D na raka prostaty: przegląd systematyczny i metaanaliza badań klinicznych” [11]. Pod względem śmiertelności całkowitej uczestnicy przyjmujący witaminę D w znaczącym stopniu nie różnili się tutaj od tych przyjmujących placebo [11].
Należy zaznaczyć, że korzyści zdrowotne suplementacji witaminy D u chorych na raka płuc są najbardziej widoczne u tych pacjentów, którzy początkowo mieli niski poziom tej witaminy w organizmie. A co z suplementacją witaminy D w kontekście przeżywalności raka jelita grubego? W przeglądzie systematycznym i metaanalizie z 2020 r. [12] wykazano, że witamina D obniża całkowite ryzyko niepożądanego przebiegu choroby o 30%, a ryzyko śmierci ‒ o 24%. Prawdopodobieństwo progresji tego nowotworu oraz ryzyko śmierci z jakiejkolwiek przyczyny zmniejsza natomiast o jedną trzecią [12]. Ze względu na fakt, że zastosowane dawki różniły się w zależności od badania, dawka optymalna pozostaje nieokreślona [12]. Wygląda jednak na to, że najlepiej trzymać się przedziału 2000-4000 IU dziennie [12].
Źródło: nutritionfacts.org
[1] Grant WB, Boucher BJ, Bhattoa HP, Lahore H. Why vitamin D clinical trials should be based on 25-hydroxyvitamin D concentrations. J Steroid Biochem Mol Biol. 2018;177:266-269.[2] Barry EL, Passarelli MN, Baron JA. Vitamin D as Cancer Therapy?: Insights From 2 New Trials. JAMA. 2019;321(14):1354-1355.
[3] Li X, He J, Yu M, Sun J. The efficacy of vitamin D therapy for patients with COPD: a meta-analysis of randomized controlled trials. Ann Palliat Med. 2020;9(2):286-297.
[4] Lan SH, Lai CC, Chang SP, Lu LC, Hung SH, Lin WT. Vitamin D supplementation and the outcomes of critically ill adult patients: a systematic review and meta-analysis of randomized controlled trials. Sci Rep. 2020;10(1):14261.
[5] Quyyumi AA, Al Mheid I. The Demise of Vitamin D for Cardiovascular Prevention. JAMA Cardiol. 2019;4(8):776-777.
[6] Barbarawi M, Kheiri B, Zayed Y, et al. Vitamin D Supplementation and Cardiovascular Disease Risks in More Than 83 000 Individuals in 21 Randomized Clinical Trials: A Meta-analysis [published correction appears in JAMA Cardiol. 2019 Nov 6;:]. JAMA Cardiol. 2019;4(8):765-776.
[7] Okereke OI, Reynolds CF 3rd, Mischoulon D, et al. Effect of Long-term Vitamin D3 Supplementation vs Placebo on Risk of Depression or Clinically Relevant Depressive Symptoms and on Change in Mood Scores: A Randomized Clinical Trial. JAMA. 2020;324(5):471-480.
[8] Cheng YC, Huang YC, Huang WL. The effect of vitamin D supplement on negative emotions: A systematic review and meta-analysis. Depress Anxiety. 2020;37(6):549-564.
[9] Duan L, Han L, Liu Q, Zhao Y, Wang L, Wang Y. Effects of Vitamin D Supplementation on General and Central Obesity: Results from 20 Randomized Controlled Trials Involving Apparently Healthy Populations. Ann Nutr Metab. 2020;76(3):153-164.
[10] Akiba T, Morikawa T, Odaka M, et al. Vitamin D Supplementation and Survival of Patients with Non-small Cell Lung Cancer: A Randomized, Double-Blind, Placebo-Controlled Trial. Clin Cancer Res. 2018;24(17):4089-4097.
[11] Shahvazi S, Soltani S, Ahmadi SM, de Souza RJ, Salehi-Abargouei A. The Effect of Vitamin D Supplementation on Prostate Cancer: A Systematic Review and Meta-Analysis of Clinical Trials. Horm Metab Res. 2019;51(1):11-21.
[12] Vaughan-Shaw PG, Buijs LF, Blackmur JP, et al. The effect of vitamin D supplementation on survival in patients with colorectal cancer: systematic review and meta-analysis of randomised controlled trials. Br J Cancer. 2020;123(11):1705-1712.