Ocet jabłkowy w leczeniu żylaków

Przeszukując literaturę naukową pod kątem najnowszych badań nad octem, można natknąć się na fascynujące publikacje. Weźmy na przykład badanie z 2015 r. [1]: „Sok z limonki i ocet jako naturalny sposób na kontrolę występowania rozgwiazd korony cierniowej”. Wydawałoby się, że dziwniej już być nie może, a jednak: „Sikać, czy nie sikać: leczenie zatrucia jadem meduz z gatunków europejskich” [2]. Ze względu na fakt, że inwazje meduz stają się zjawiskiem coraz częstszym, zatrucie ich jadem to narastający problem w zakresie zdrowia publicznego [2]. Co roku ofiarą oparzenia pada nawet 150 milionów ludzi [2]. Choć wiele osób uważa, że mocz pomaga na oparzenia meduzy, to badania naukowe nie potwierdzają tej tezy [3]. Źródło tego błędnego przekonania nie jest do końca znane (można założyć, że ma coś wspólnego z jedną ze scen z „Przyjaciół”) [3]. Nie zmienia to jednak faktu, że jest to jeden z powszechniejszych mitów w dziedzinie toksykologii [3]. No dobrze, jakie zatem mamy alternatywy? Pomocny może okazać się ocet [2]. Wystarczy posmarować nim ranę i pozostawić do wchłonięcia na 30 sekund [2].

Czy ocet stosowany miejscowo pomaga jeszcze przy jakichś innych schorzeniach? Może przy egzemie, znanej również jako atopowe zapalenie skóry? Niestety nie. Nie dość, że rozcieńczony ocet w żaden sposób nie poprawił stanu pacjentów, to wręcz go jeszcze pogorszył. U większości badanych odnotowano poważne działania niepożądane w postaci podrażnienia skóry [4]. No dobra, ocet na egzemę w takim razie odpada.

A jak poradzi sobie ze świądem mocznicowym, jednym z najczęstszych, niezwykle uciążliwych objawów końcowego stadium choroby nerek? Jest to nieustające uczucie swędzenia, z którym często zmagać się muszą pacjenci z przewlekłą chorobą nerek [5]. Jak można sobie wyobrazić, może ono powodować depresję, bezsenność i stany lękowe [5]. W ramach badania z 2015 r. [5] pod względem skuteczności w leczeniu tego schorzenia naukowcy przetestowali rozcieńczony ocet (ok. 1 łyżka octu na szklankę wody) w porównaniu z owsianym balsamem oraz z lekiem przeciwhistaminowym. Owsiany balsam znacząco zmniejszył intensywność swędzenia. Nie zadziałał jednak ani na częstotliwość objawów, ani na ich rozległość [5]. Za to po zastosowaniu zarówno octu, jak i leku poprawa zauważalna była we wszystkich trzech kategoriach [5].

W 2016 r. przeprowadzono randomizowane badanie kontrolowane nad miejscowym zastosowaniem octu jabłkowego w leczeniu żylaków [6]. Żylaki nóg ma od 25 do 50% dorosłych i nie jest to wyłącznie problem natury estetycznej [6]. Żylaki mogą powodować ból, opuchliznę, skurcze, nerwowość, zmęczenie, swędzenie, mrowienie, pieczenia i ciężkości nóg, krwawienie, a nawet owrzodzenie [6]. Jak możemy sobie z nimi radzić?

W internecie w kontekście leczenia żylaków dużo mówi się o rzekomej skuteczności octu jabłkowego [6]. Może rzeczywiście ma to jakiś sens? W końcu ocet jabłkowy wykazuje wiele właściwości leczniczych, i to udowodnionych naukowo [6]. Czy poradzi sobie też z żylakami? Zaraz się przekonamy. We wspomnianym badaniu uczestnicy w grupie eksperymentalnej smarowali octem skórę nóg w miejscach zajętych przez żylaki [6]. W grupie, która stosowała ocet, odnotowano lepsze efekty przed i po niż w grupie kontrolnej [6]. Tylko że cały sens grupy kontrolnej polega na tym, że grupy można porównać do siebie nawzajem, nie w odniesieniu do stanu wyjściowego [6]. Porównywanie efektów przed i po w ramach poszczególnych grup, to częsty błąd w raportowaniu wyników badań klinicznych [7]. Przy zastosowaniu takiego podejścia wnioski z publikacji mogą być mylące, stronnicze i niemiarodajne [7]. Zatem tak na dobrą sprawę, na podstawie tego konkretnego badania [6] nie wiemy nawet, czy skuteczność octu jest wyższa niż placebo.

Trzeba też wziąć pod uwagę potencjalne ryzyko. W 2015 r. opublikowano opis przypadku 14-letniej dziewczyny, która octem wręcz “wypaliła” sobie skórę na nosie [8]. W internecie znalazła informacje na temat zastosowania octu do usuwania pieprzyków, niestety przy okazji usunęła sobie część nosa [8]. Nakładanie na skórę octu w postaci nierozcieńczonej jest zdecydowanie niezalecane. Podobnie zresztą jak picie; po połknięciu nierozwodnionego octu można znaleźć się na ostrym dyżurze z krwawymi wymiotami i przełykiem w stanie jak na poniższym zdjęciu [9]. Istnieje jeden wyjątek, kiedy zastosowanie nierozcieńczonego octu, w bardzo małych ilościach, może być rzeczywiście uzasadnione: „Ocet podawany donosowo jako skuteczna metoda leczenia nieustającej czkawki, wśród pacjentów z zaawansowanym stadium raka, poddanych opiece paliatywnej” [10].

zdjęcie_ocet na żylakiNieustająca, trudna do wyeliminowania czkawka to dolegliwość, która u osób zdrowych pojawia się rzadko [10]. Natomiast wśród pacjentów w zaawansowanym stadium raka z problemem tym zmaga się mniej więcej 1 na 25 chorych [10]. Nie dość, że śmiertelny nowotwór dotknął tych ludzi, to dodatkowo niekończąca się czkawka utrudnia im sen i godne pożegnanie się z najbliższymi [10]. W badaniu z 2017 r. [10] naukowcy postanowili sprawdzić, jak z czkawką poradzi sobie ocet. Zastosowana dawka była bardzo niewielka. Pacjentom podano donosowo dosłownie dwie krople przy użyciu bezigłowej strzykawki [10]. Co zaskakujące, w ciągu kilku sekund po czkawce nie było już ani śladu. Jak to możliwe? Przypuszcza się, że przez jamę nosową i ośrodek mózgu kontrolujący powstawanie czkawki przechodzi ten sam nerw [10], którego podrażnienie w wyniku podania octu hamuje odruch czkawki [11]. W przeszłości przy tego typu dolegliwościach w dużej mierze sięgano po rozwiązania niefarmakologiczne, między innymi właśnie ocet [11]. Potem jednak ich miejsce zajęły leki, które, akurat w przypadku czkawki, okazały się zupełnie bezskuteczne [11].

Źródło: nutritionfacts.org

[1] Moutardier G, Gereva S, Mills SC, et al. Lime Juice and Vinegar Injections as a Cheap and Natural Alternative to Control COTS Outbreaks. PLoS One. 2015;10(9):e0137605.
[2] Montgomery L, Seys J, Mees J. To Pee, or Not to Pee: A Review on Envenomation and Treatment in European Jellyfish Species. Mar Drugs. 2016;14(7):127.
[3] Wilcox CL, Headlam JL, Doyle TK, Yanagihara AA. Assessing the Efficacy of First-Aid Measures in Physalia sp. Envenomation, Using Solution- and Blood Agarose-Based Models. Toxins (Basel). 2017;9(5):149.
[4] Luu LA, Flowers RH, Kellams AL, et al. Apple cider vinegar soaks [0.5%] as a treatment for atopic dermatitis do not improve skin barrier integrity. Pediatr Dermatol. 2019;36(5):634-639.
[5] Nakhaee S, Nasiri A, Waghei Y, Morshedi J. Comparison of Avena sativa, vinegar, and hydroxyzine for uremic pruritus of hemodialysis patients: a crossover randomized clinical trial. Iran J Kidney Dis. 2015;9(4):316-322.
[6] Atik D, Atik C, Karatepe C. The Effect of External Apple Vinegar Application on Varicosity Symptoms, Pain, and Social Appearance Anxiety: A Randomized Controlled Trial. Evid Based Complement Alternat Med. 2016;2016:6473678.
[7] Bland JM, Altman DG. Comparisons against baseline within randomised groups are often used and can be highly misleading. Trials. 2011;12:264.
[8] Feldstein S, Afshar M, Krakowski AC. Chemical Burn from Vinegar Following an Internet-based Protocol for Self-removal of Nevi. J Clin Aesthet Dermatol. 2015;8(6):50.
[9] Chang J, Han SE, Paik SS, Kim YJ. Corrosive Esophageal Injury due to a Commercial Vinegar Beverage in an Adolescent. Clin Endosc. 2020;53(3):366-369.
[10] Kako J, Kobayashi M, Kanno Y, Tagami K. Intranasal Vinegar as an Effective Treatment for Persistent Hiccups in a Patient With Advanced Cancer Undergoing Palliative Care. J Pain Symptom Manage. 2017;54(2):e2-e4.
[11] Gonella S, Gonella F. Use of vinegar to relieve persistent hiccups in an advanced cancer patient. J Palliat Med. 2015;18(5):467-470.