Czy owoce i warzywa mogą poprawiać nastrój?

Na zdrowie psychiczne składają się dwa elementy: „po pierwsze, brak zaburzeń umysłowych, takich jak depresja, po drugie, dobrostan psychiczny” [1]. To właśnie dobrym samopoczuciem zajmuje się „psychologia pozytywna, nowa dziedzina psychologii skupiona wokół szczęścia, poczucia spełnienia i zadowolenia z życia” [2], które przełożyć się mogą na korzyści w zakresie zdrowia fizycznego „takie jak poprawa ciśnienia krwi, lepsze funkcjonowanie układu odpornościowego i zwiększenie szans na długowieczność” [2].

Jaki „wpływ na nasz dobrostan psychiczny ma dieta?” [2] Badania pokazały, że spożycie owoców i warzyw wiąże się z lepszym samopoczuciem [2]. W przeglądzie systematycznym z 2019 r. [1] wykazano, że spożycie owoców i warzyw „związane jest z poprawą samopoczucia psychicznego”. No dobrze, ale to przecież jeszcze nie oznacza, że mamy tu do czynienia ze związkiem przyczynowo-skutkowym.

„Głosy krytyki w stosunku do badań naukowych w tej dziedzinie zwracają uwagę na fakt, że powodem, dla którego zdrowe odżywianie idzie niejednokrotnie w parze z dobrostanem psychicznym może być jakaś wrodzona cecha osobowości; możliwe również, że jest to kwestia wychowania. Oznaczałoby to, że istnieje pewna korelacja pomiędzy dietą a dobrym samopoczuciem psychicznym, ale nie można tu mówić o przyczynowości” [3]. Na szczęście w opublikowanym w ostatnim czasie badaniu udało się ten problem skutecznie obejść, sprawdzając, „czy zmiany w diecie wiążą się ze zmianami w stanie zdrowia psychicznego” [3]. W praktyce przedmiotem badania był „wpływ zwiększenia spożycia owoców i warzyw na kształtowanie się dobrostanu psychicznego i szczęścia” [4]. Jak widzimy na poniższym wykresie [4], im więcej owoców i warzyw jedli uczestnicy badania, tym bardziej, z biegiem czasu, wzrastało ich zadowolenie z życia.

wykres_owoce i warzywa

„Wygląda na to, że zwiększone spożycie owoców i warzyw prognozuje zwiększenie poczucia szczęścia, zadowolenia z życia i ogólnego dobrostanu; nawet do 0,24 punktów więcej w kategorii zadowolenia z życia (przy 8 dodatkowych porcjach owoców i warzyw dziennie)” [4]. Co to oznacza? To dużo, czy mało? Dużo; tak samo zmienia się samopoczucie osoby bezrobotnej w wyniku znalezienia pracy [4]. Zgodnie z Codziennym Tuzinem (Daily Dozen) dr. Michaela Gregera powinniśmy zjadać przynajmniej dziewięć porcji owoców i warzyw dziennie.

Przytoczone wyżej badanie [4] przeprowadzone zostało w Australii. Później powtórzono je jeszcze w Wielkiej Brytanii [5]; wyniki były takie same, chociaż w przypadku Brytyjczyków minimalna dzienna dawka owoców i warzyw okazała się nieco większa ‒ ok. 10-11 porcji dziennie [5]. No dobrze, ale „czy jedzenie owoców i warzyw ogranicza również ryzyko rozwoju depresji i zaburzeń lękowych?” [3]. Dobre samopoczucie jest oczywiście bardzo ważne, ale „przedmiotem zainteresowania rządów państw i autorytetów w dziedzinie medycyny są czynniki warunkujące rozwój poważnych chorób psychicznych” [3], nie poczucia zadowolenia z życia. To prawda, na szczęście w tym przypadku owoce i warzywa również nie zawodzą. Jeśli wykorzystać ten sam zbiór danych w kontekście chorób psychicznych, okazuje się, że „spożycie owoców i warzyw zapobiegać może rozwojowi depresji klinicznej w przyszłości” [3].

W przeglądzie systematycznym i metaanalizie dziesiątek badań wykazano, że „każde dodatkowe 100 g owoców w diecie wiąże się z obniżeniem ryzyka rozwoju depresji o 3%” [6]. To odpowiednik zaledwie około połowy jabłka, problem polega na tym, że „nawet zalecaną minimalną dzienną dawkę owoców spożywa niecałe 10% populacji zachodnich” [7]. Może przyczyną jest fakt, że w kontekście prozdrowotnych właściwości owoców ludzi informuje się tylko o korzyściach długoterminowych, jak na przykład zapobieganie chorobom przewlekłym, pomijając korzyści niemalże natychmiastowe, typu poprawa samopoczucia? [4] Może potencjalny wzrost poczucia szczęścia zasługuje na trochę więcej rozgłosu? [4] Najpierw jednak musimy się upewnić, że te teorie znajdują potwierdzenie w rzeczywistości.

Jak na razie ustaliliśmy tylko, że spożycie owoców i warzyw jest w pewien sposób powiązane z dobrostanem psychicznym [3]. To prawda, „zdrowa dieta może ograniczyć ryzyko rozwoju depresji lub zaburzeń lękowych w przyszłości; z drugiej strony diagnoza depresji lub zaburzeń lękowych prowadzić może do obniżenia spożycia owoców i warzyw” [3]. W przytoczonych wyżej badaniach widać wyraźnie, że pierwszym zdarzeniem było zwiększenie podaży owoców i warzyw, nie poprawa samopoczucia psychicznego [8]. Jednak, cytując jednego z filozofów oświecenia, Davida Hume’a, fakt, że kogut pieje o świcie nie oznacza, że to właśnie dzięki kogutowi wschodzi słońce [3]. Dowieść istnienia związku przyczynowo-skutkowego można tylko w badaniu interwencyjnym [9]. Niestety jak do tej pory wiele badań w tym zakresie wyglądało tak jak to z 2014 r. [9]: wśród uczestników losowo przydzielonych do grupy jedzącej owoce odnotowano znaczne złagodzenie objawów depresji, zaburzeń lękowych, przemęczenia i problemów emocjonalnych [9]. Niesamowite! Problem polega na tym, że owoce porównano tutaj do czekolady i chipsów [9]. W wyniku spożycia jabłek, mandarynek i bananów czujemy się lepiej niż, gdy żywimy się czekoladą i chipsami ‒ żadna nowość.

Właśnie takiego badania było nam trzeba: randomizowane, kontrolowane, z udziałem młodych osób [8]. Uczestników losowo przydzielono do jednej z trzech grup; w jednej grupie badani nie wprowadzili żadnych zmian w swojej diecie, drugiej grupie zalecono zwiększenie spożycia owoców i warzyw, a trzeciej, „na tacy” podawano codziennie dwie dodatkowe porcje owoców i warzyw, jako uzupełnienie normalnej diety [8]. Jak się okazało, „wśród uczestników, którzy dostawali dodatkowe owoce i warzywa, w ciągu zaledwie dwóch tygodni, odnotowano poprawę samopoczucia psychicznego, w tym podwyższenie poziomu sił witalnych, motywacji i poczucia spełnienia” [8]. Jednak, by w pełni cieszyć się prozdrowotnymi właściwościami świeżych produktów roślinnych, ludzie potrzebują najwyraźniej czegoś więcej niż świadomość potencjalnych korzyści [8]. Możliwe, że większy nacisk należy położyć na bezpośredni dostęp do owoców i warzyw, na przykład oferowanie klientom sklepów darmowych owoców w ramach zakupów spożywczych [8].

Źródło: https://nutritionfacts.org/

[1] Tuck NJ, Farrow C, Thomas JM. Assessing the effects of vegetable consumption on the psychological health of healthy adults: a systematic review of prospective research. Am J Clin Nutr. 2019;110(1):196-211.
[2] Holder MD. The Contribution of Food Consumption to Well-Being. Ann Nutr Metab. 2019;74(Suppl 2):44-51.
[3] Mujcic R, Oswald AJ. Does eating fruit and vegetables also reduce the longitudinal risk of depression and anxiety? A commentary on 'Lettuce be happy’. Soc Sci Med. 2019;222:346-8.
[4] Mujcic R, J Oswald A. Evolution of Well-Being and Happiness After Increases in Consumption of Fruit and Vegetables. Am J Public Health. 2016;106(8):1504-10.
[5] Ocean N, Howley P, Ensor J. Lettuce be happy: A longitudinal UK study on the relationship between fruit and vegetable consumption and well-being. Soc Sci Med. 2019;222:335-45.
[6] Saghafian F, Malmir H, Saneei P, Milajerdi A, Larijani B, Esmaillzadeh A. Fruit and vegetable consumption and risk of depression: accumulative evidence from an updated systematic review and meta-analysis of epidemiological studies. Br J Nutr. 2018;119(10):1087-101.
[7] Dreher ML. Whole Fruits and Fruit Fiber Emerging Health Effects. Nutrients. 2018;10(12):1833.
[8] Conner TS, Brookie KL, Carr AC, Mainvil LA, Vissers MC. Let them eat fruit! The effect of fruit and vegetable consumption on psychological well-being in young adults: A randomized controlled trial. PLoS One. 2017;12(2):e0171206.
[9] Smith AP, Rogers R. Positive effects of a healthy snack (fruit) versus an unhealthy snack (chocolate/crisps) on subjective reports of mental and physical health: a preliminary intervention study. Front Nutr. 2014;1:10.