Ostra papryka sposobem na długowieczność?

Wszystkie artykuły z tej serii:

  1. Czy pikantne jedzenie jest zdrowe?
  2. Ostra papryka sposobem na długowieczność?

W poprzednim artykule omówiliśmy cztery badania [1], [2], [3], [4], które jednogłośnie pokazały, że spożycie ostrych przypraw wiąże się z obniżeniem ryzyka przedwczesnej śmierci. Do pewnego stopnia ochronnie działa też słodka papryka [5]. Odmianom ostrym jednak nie dorównuje [5], co oznacza, że sama kapsaicyna – substancja nadająca papryczkom ich charakterystyczny ostry smak – może wykazywać pewne właściwości prozdrowotne.

W swojej książce pt. How Not to Diet dr Michael Greger ze szczegółami omawia właściwości papryki chilli, w kontekście jedzenia wspomagającego spalanie tłuszczu. Okazuje się, że pieprz cayenne może przeciwdziałać towarzyszącemu utracie uwagi spowolnieniu metabolizmu, przyspieszając jednocześnie spalanie tkanki tłuszczowej [6]. Może zatem związane ze spożyciem ostrych przypraw obniżenie ryzyka śmierci to zasługa niczego innego jak ich właściwości odchudzających? Najwyraźniej nie, ryzyko było bowiem niższe nawet po wykluczeniu czynnika BMI [1].

A może ostra papryka do pewnego stopnia zastępuje w potrawach sól [7]? Ograniczenie spożycia sodu zawsze będzie wiązać się ze zwiększeniem szans na długowieczność. Spośród wszystkich czynników ryzyka związanych z żywieniem, to właśnie nadmierne spożycie soli stanowi największe zagrożenie dla zdrowia człowieka. Stanowi ono jeden z najgorszych aspektów współczesnej diety i odpowiada za miliony zgonów rocznie [8]. Dużym plusem jest fakt, że nie musimy świadomie zastępować soli ostrą papryką [7]. Pikantny smak sprawia, że jedzenie wydaje nam się bardziej słone; wzrasta nasza wrażliwość na sól, dzięki czemu samoistnie zaczynamy spożywać jej mniej [9]. W badaniu z 2017 r. [10] reakcje zachodzące w mózgu w odpowiedzi na spożycie ostrych przypraw zobrazowano przy użyciu tomografii PET. Na zdjęciach widoczne były zmiany w drugorzędowej korze smakowej, czyli tej samej części mózgu, która wysyła sygnały o przyjemności, gdy jemy coś słonego [10]. Oznacza to, że ostre przyprawy pozwalają nam poniekąd obejść słabości naszego mózgu. Aktywują one te same ośrodki przyjemności co sól, tyle że bez uszczerbku dla naszego zdrowia.

I rzeczywiście, uczestnicy, którzy lubili pikantne potrawy, spożywali mniej soli i mieli lepsze ciśnienie krwi [10], niezależne od korzystnego wpływu ostrej papryki na masę ciała [11]. Co prawda niższe ryzyko rozwoju nadciśnienia wśród osób, które jadły więcej ostrych przypraw, było niezależne też od spożycia sodu [11]. Niewykluczone zatem, że u podłoża tych dobroczynnych właściwości leżą jeszcze jakieś mechanizmy dodatkowe. Pojawiły się sugestie, że ostre przyprawy wspomagają pracę nerek, dzięki czemu nasz organizm sam usuwa większe ilości sodu [11]. Obecnie jedynymi dowodami na poparcie tej teorii są badania na myszach, co wymaga dalszych analiz m.in. na modelach ludzkich [12].

Koniec końców nieważne jakie podłoże, ważne, że działa: spożycie pikantnej żywności, czy też doprawianie potraw pikantnymi przyprawami i sosami to nowatorska interwencja w zakresie stylu życia, która pozwala obniżyć zarówno spożycie soli, jak i ciśnienie krwi [13]. Jednym z ostrych sosów o niskiej zawartości sodu jest popularny Tabasco, ale tylko w wersji tradycyjnej. Niestety pozostałe rodzaje (Habanero, Chipotle) zawierają nawet do pięciu razy więcej soli.

Jedna istotna uwaga: prawdą jest, że, zgodnie z wszystkimi dotychczasowymi badaniami nad pikantnym jedzeniem i śmiertelnością, ostre odmiany papryki mogą wydłużać nam życie [1], [2], [3], [4]. Niektóre z nich są jednak zdecydowanie zbyt ostre. Weźmy na przykład Nagą Jolokię: w 2007 r. w została ona uznana za najostrzejszą paprykę świata i wpisana do Księgi Rekordów Guinnessa [14]. Do określania stopnia ostrości wykorzystuje się skalę Scoville’a [15]. Na poziomie setek tysięcy SHU (Scoville hotness unit ‒ jednostek ostrości Scoville’a) plasują się papryki typu habanero, tabasco, serrano, czy jalapeño [15]. Niektóre odmiany habanero mogą być nawet do 50 razy ostrzejsze niż jalapeño [15]. To jednak nic w porównaniu z Nagą Jolokią. W jej przypadku mówimy już o ostrości na poziomie milionów SHU [15]. W końcu nie bez powodu w 2007 r. w Księdze Rekordów Guinnessa pobiła ona habanero [15]. W 2011 r. koronę królowej ostrości odebrała jej Trinidad Scorpion, a od 2013 r. tytuł mistrza należy do Caroliny Reaper [15].

W 2016 r. opublikowano opis przypadku mężczyzny, który zjadł Nagą Jolokię w ramach zawodów [14]. Skończyło się to dla niego wymiotami na tyle gwałtownymi, że doszło do pęknięcia przełyku ‒ urazu stanowiącego potencjalne zagrożenie dla życia, wymagającego natychmiastowej interwencji chirurgicznej [14]. Od obecnej królowej ostrych papryk – Caroliny Reaper – ostrzejszy jest już tylko gaz pieprzowy. Silne ataki kaszlu wywołane przez ten gaz mogą w skrajnych przypadkach doprowadzić do pęknięcia płuca [16].

Gaz pieprzowy, który dostał się do oka, może być niebezpieczny, jeśli nie zostanie natychmiast wypłukany. W 2001 r. opublikowano opis przypadku kobiety, którą spryskano gazem pieprzowym, zakuto w kajdanki i na 9 godzin zamknięto w celi [17]. W efekcie kobieta doznała trwałego uszkodzenia wzroku [17]. W przypadku ataku gazem pieprzowym na twarz, pierwszą pomoc należy rozpocząć od uspokojenia poszkodowanego i upewnienia się, że jego oddech jest prawidłowy [18]. Jeśli nosi on soczewki kontaktowe, trzeba je jak najszybciej usunąć. Następnie oczy należy obficie przemyć wodą lub solą fizjologiczną [18].

„Obficie” w tym przypadku to zdecydowanie słowo-klucz ‒ oczy należy przemywać aż przez 10-20 minut, koniecznie po wyjęciu soczewek. Tak na marginesie, jeśli wybierasz się na protesty lepiej w ogóle ich nie zakładać [19]. Co ważne, szkodliwe działanie gazu pieprzowego odczuwa nie tylko osoba, w którą bezpośrednio skierowany został strumień, ale i wszyscy w jej otoczeniu [18]. Ekspozycja na gaz pieprzowy unoszący się w powietrzu grozi suchością oczu, która może utrzymywać się nawet tygodniami [18]. Paradoksalnie, na mocy Konwencji o zakazie broni chemicznej, stosowanie tego typu środków jest zabronione w czasie prowadzenia działań wojennych, a do tłumienia demonstracji obywatelskich wykorzystywane są przecież notorycznie [20].

Najbardziej niebezpieczny dla oczu jest atak gazem pieprzowym w postaci pocisków, typu kule pieprzowe [21]. Dlatego właśnie osobom biorącym udział w protestach zaleca się noszenie balistycznych okularów ochronnych [21]. Ośrodki medyczne wzywa się natomiast do kontaktu z liderami i uczestnikami protestów w celu omówienia koniecznych środków ostrożności [21].

A jak radzić sobie z wywołanym gazem pieprzowym podrażnieniem skóry? W kilku odnotowanych przypadkach pomocny okazał się szampon dla niemowląt [22]. W 2018 r. rozwiązanie to zostało nawet oficjalnie przetestowane w badaniu: „Szampon dla niemowląt w łagodzeniu dyskomfortu spowodowanego ekspozycją na gaz łzawiący i pieprzowy: randomizowane badanie kontrolowane” [23]. Uczestnikami byli policyjni rekruci, którym psiknięto w twarz gazem pieprzowym [23]. Następnie, pod względem skuteczności w zmywaniu zastosowanej substancji drażniącej, porównano tutaj czystą wodę i wodę z dodatkiem szamponu dla niemowląt marki Johnson & Johnson [23]. Kosmetyk okazał się niestety całkiem bezużyteczny [23]. A co w przypadku niektórych leków? Weźmy na przykład zobojętniający kwasy Maalox albo stosowaną w znieczuleniu miejscowym lidokainę. Co się okazuje? Preparaty te też są bezskuteczne. A może po prostu zwykłe mleko? Też nie, jak się okazuje, gazu pieprzowego nic nie zmywa skuteczniej niż po prostu woda [24]. W przypadku kontaktu skóry z gazem pieprzowym zalecaną metodą łagodzenia dolegliwości bólowych jest przemycie podrażnionego obszaru dużą ilością wody [24].

Chyba trochę zboczyliśmy z tematu… Na czym w końcu stanęło z tymi ostrymi papryczkami? Powinniśmy wszyscy suplementować kapsaicynę, a w kuchni nie szczędzić sobie pikantnych sosów i przypraw [5]? Jeśli chodzi o jedzenie, nie ma żadnych przeciwwskazań. Ostrymi potrawami zajadać się można wedle własnych upodobań. Z suplementacją natomiast lepiej na razie się wstrzymać. Poczekajmy, aż potencjalne korzyści zdrowotne kapsaicyny znajdą potwierdzenie w randomizowanych badaniach kontrolowanych [5].

Źródło: nutritionfacts.org

[1] Bonaccio M, Di Castelnuovo A, Costanzo S, et al. Chili pepper consumption and mortality in italian adults. J Am Coll Cardiol. 2019;74(25):3139-3149.
[2] Chopan M, Littenberg B. The association of hot red chili pepper consumption and mortality: a large population-based cohort study. PLoS One. 2017;12(1):e0169876.
[3] Lv J, Qi L, Yu C, et al. Consumption of spicy foods and total and cause specific mortality: population based cohort study. BMJ. 2015;351:h3942.
[4] Hashemian M, Murphy G, Etemadi A, Abnet C, Malekzadeh R. Turmeric, pepper, cinnamon, and saffron consumption and mortality(P18-069-19). Curr Dev Nutr. 2019;3(Supplement_1):nzz039.P18-069-19.
[5] Spence JD. Chili pepper consumption and cardiovascular mortality. J Am Coll Cardiol. 2019;74(25):3150-3152.
[6] Janssens PLHR, Hursel R, Martens EAP, Westerterp-Plantenga MS. Acute effects of capsaicin on energy expenditure and fat oxidation in negative energy balance. PLoS One. 2013;8(7):e67786.
[7] Taladrid D, Laguna L, Bartolomé B, Moreno-Arribas MV. Plant-derived seasonings as sodium salt replacers in food. Trends Food Sci Technol. 2020;99:194-202.
[8] GBD 2017 Diet Collaborators. Health effects of dietary risks in 195 countries, 1990-2017: a systematic analysis for the Global Burden of Disease Study 2017. Lancet. 2019;393(10184):1958-1972.
[9] Narukawa M, Sasaki S, Watanabe T. Effect of capsaicin on salt taste sensitivity in humans. FSTR. 2011;17(2):167-170.
[10] Li Q, Cui Y, Jin R, et al. Enjoyment of spicy flavor enhances central salty-taste perception and reduces salt intake and blood pressure. Hypertension. 2017;70(6):1291-1299.
[11] Shi Z, Riley M, Brown A, Page A. Chilli intake is inversely associated with hypertension among adults. Clin Nutr ESPEN. 2018;23:67-72.
[12] Li L, Wang F, Wei X, et al. Transient receptor potential vanilloid 1 activation by dietary capsaicin promotes urinary sodium excretion by inhibiting epithelial sodium channel α subunit-mediated sodium reabsorption. Hypertension. 2014;64(2):397-404.
[13] Wainford RD. How to reduce dietary salt intake: just add spice? Hypertension. 2017;70(6):1087-1088.
[14] Arens A, Ben-Youssef L, Hayashi S, Smollin C. Esophageal rupture after ghost pepper ingestion. J Emerg Med. 2016;51(6):e141-e143.
[15] Chilli Peppers SHU Content Chart. Lum-Tcha.
[16] Woussen S, Lemmerling M, Verstraeten A. Subcutaneous emphysema and pneumomediastinum after inhaling pepper spray. J Belg Soc Radiol. 2016;100(1):3.
[17] Epstein RJ, Majmudar PA. Pepper spray in the eye. Ophthalmology. 2001;108(10):1712-1713.
[18] Rasier R, Kukner AS, Sengul EA, Yalcin NG, Temizsoylu O, Bahcecioglu HO. The decrease in aqueous tear production associated with pepper spray. Curr Eye Res. 2015;40(4):429-433.
[19] Schep LJ, Slaughter RJ, McBride DI. Riot control agents: the tear gases CN, CS and OC-a medical review. J R Army Med Corps. 2015;161(2):94-99.
[20] Haar RJ, Iacopino V, Ranadive N, Weiser SD, Dandu M. Health impacts of chemical irritants used for crowd control: a systematic review of the injuries and deaths caused by tear gas and pepper spray. BMC Public Health. 2017;17(1):831.
[21] Ifantides C, Deitz GA, Christopher KL, Slingsby TJ, Subramanian PS. Less-lethal weapons resulting in ophthalmic injuries: a review and recent example of eye trauma. Ophthalmol Ther. 2020;9:659-665.
[22] Bozeman W, Winslow J. Medical aspects of less lethal weapons. IJRDM. 2004;5(1):1-7.
[23] Stopyra JP, Winslow JE, Johnson JC, Hill KD, Bozeman WP. Baby shampoo to relieve the discomfort of tear gas and pepper spray exposure: a randomized controlled trial. West J Emerg Med. 2018;19(2):294-300.
[24] Barry JD, Hennessy R, McManus JG. A randomized controlled trial comparing treatment regimens for acute pain for topical oleoresin capsaicin (Pepper spray) exposure in adult volunteers. Prehosp Emerg Care. 2008;12(4):432-437.