Ochrona przed komarami ‒ skuteczność piwa, bananów i witamin z grupy B

Wszystkie artykuły z tej serii:

  1. Czy czosnek odstrasza komary?
  2. Ochrona przed komarami ‒ skuteczność piwa, bananów i witamin z grupy B

W 2018 r. przeprowadzono ankietowe badanie internetowe nad osobistymi strategiami odstraszania komarów [1]. Wyniki ujawniły najróżniejsze, przedziwne taktyki, od pozostawiania przy łóżku przekrojonego na pół pomidora, po nacieranie się niedopałkiem papierosa nasączonym alkoholem [1]. Według niektórych picie alkoholu, a konkretnie ginu z tonikiem, również działa odstraszająco na komary [1]. Nie zabrakło też ciekawych sposobów żywieniowych. Przed komarami ma rzekomo chronić wykluczenie z diety cukru, mięsa, czy bananów [1]. Z tym że banany okazały się tutaj kwestią sporną. Część badanych twierdziła, że bananów lepiej unikać, a część, wręcz przeciwnie, że banany trzeba jeść [1]. Byli też tacy, którzy utrzymywali, że banany dobrze sprawdzają się, gdy natrzemy sobie nimi skórę [1].

Jeść banany? Unikać bananów? Kwestię tę próbowali rozstrzygnąć naukowcy z Wisconsin w 2018 r. [2]: „Wpływ spożycia bananów na atrakcyjność człowieka jako potencjalnego żywiciela komarów”. Uczestników losowo podzielono na dwie grupy, z których jedna jadła winogrona, a druga banany [2]. Która grupa była potem bardziej apetyczna dla komarów? Eksperyment wykazał, że istnieje silny związek między spożyciem bananów i wzrostem zainteresowania ze strony komarów. Efekt ten utrzymuje się nawet przez kilka godzin [2]. Zjedzenie jednego banana w ciągu pierwszej godziny przełożyło się na styczność z mniej więcej 11 dodatkowymi komarami, a w ciągu drugiej godziny przybyło ich jeszcze 7 [2]. Tymczasem winogrona w ogóle nie zwiększyły zainteresowania ludzką krwią [2]. Co ciekawe, liczba spożytych bananów nie miała tutaj żadnego znaczenia. Po zjedzeniu na raz jednego banana badani przyciągali tyle samo komarów, co po zjedzeniu trzech [2]. Naukowcy podsumowali swoje wieloletnie badania, stwierdzając, że spożycie bananów zwiększa atrakcyjność człowieka dla komarów na kilka godzin, podczas gdy winogrona nie mają takiego wpływu na komary. Należy jednak zaznaczyć, że u niektórych osób efekt ten może w ogóle nie występować [2].

No to teraz pora na gin z tonikiem. Niektórzy twierdzą, że alkohol odstrasza owady [3], inni natomiast, że jest wręcz na odwrót [4]. Rozwiać wątpliwości w tym zakresie postanowili autorzy badania z 2002 r. [4]. Eksperyment, któremu poddali uczestników, polegał na wypiciu piwa i wsadzenia ręki do pudełka pełnego komarów [4]. Wyniki ujawnia już sam tytuł: „Spożycie alkoholu zwiększa atrakcyjność człowieka jako potencjalnego żywiciela komarów” [4]. Po tym, jak badani wypili po butelce piwa, na ich rękach usiadło ok. 50% owadów [4]. Dla porównania wcześniej odsetek komarów zainteresowanych krwią uczestników wyniósł tylko ok. 40% [4]. Nic nie wskazuje na to, by ta różnica miała cokolwiek wspólnego z wywołanymi przez alkohol zmianami w produkcji potu, czy w temperaturze skóry [4]. Większego znaczenia nie ma tu też zmniejszenie czujności, czy słabsza koordynacja ruchowa [4]. Musi to być zatem kwestia, czegoś, co po spożyciu alkoholu nasz organizm zaczyna wydzielać [4]. We wnioskach autorzy badania napisali, że skoro wypicie piwa przełożyło się na znaczący wzrost liczby owadów, które usiadły na rękach uczestników, alkohol zwiększa atrakcyjność człowieka jako potencjalnego żywiciela komarów [4]. Nie wiadomo jednak, czy dotyczy to alkoholu ogółem, czy może raczej tylko piwa. Poza tym przetestowano tutaj tylko jeden gatunek komarów ‒ ten, który przenosi choroby typu denga, Zika i żółta gorączka.

A co z komarami przenoszącymi malarię? Stopień ich zamiłowania do alkoholu zmierzono w badaniu z 2010 r. [5]. Uczestnikami byli tutaj ochotnicy, których podzielono na dwie grupy [5]. Pierwsza grupa (25 osób) piła piwo, druga grupa (18 osób), w ramach kontroli, piła wodę [5]. Do oceny atrakcyjności uczestników w grupie eksperymentalnej wykorzystano 2500 komarów, a w grupie kontrolnej ‒ 1800 komarów [5]. Jakie były wyniki? Woda nie wywołała żadnych zmian, za to pod wpływem spożycia piwa uczestnicy stali się dla komarów bardziej atrakcyjni [5]. Można odnieść wrażenie, jakby komary były jakoś specjalnie zaprogramowane na alkohol, lub po prostu samo piwo. Wystarczy, że wyczują je u kogoś, a atrakcyjność takiej osoby jako ich potencjalnego żywiciela automatycznie wzrasta.

Na chwilę obecną banany i piwo to jedyne elementy diety, których działanie wabiące komary zostało udowodnione w badaniach naukowych [2]. No dobrze, ale naszym celem jest raczej odstraszanie komarów, nie ich przyciąganie. Jak w ochronie przed tymi owadami sprawdzi się suplementacja witamin z grupy B? Rozwiązanie to często zalecane jest w mediach, szczególnie w Internecie [6]. Pierwsze badania w tym zakresie przeprowadzono ponad 50 lat temu [7]. Uczestnikom podano tutaj witaminy B1 i B6, a następnie poddano ich serii różnych testów [7]. Niestety komary gryzły badanych jak gdyby nigdy nic ‒ zawzięcie i nawet bez wahania [7]. Działanie witamin przetestowano tutaj tylko na czterech osobach, jednak, ze względu na wyraźny brak jakichkolwiek właściwości odstraszających, badania nigdy nie powtórzono [7]. „Sądzimy, że udało nam się obalić hipotezę, jakoby przyjmowane doustnie witaminy miały działać odstraszająco na komary” ‒ takimi właśnie słowami podsumowali eksperymenty sami autorzy publikacji, ale przecież mowa tu tylko o witaminach B1 i B6 [7]. A co z B2, B3, B5, B9 i B12? Zaraz się przekonamy.

Podobnych badań nad suplementacją witamin z grupy B w ochronie przed komarami w literaturze naukowej mamy jeszcze kilka [6]. We wszystkich przypadkach wyniki są takie same: w roli repelentów przeciwko komarom kompleksy witamin z grupy B są bezskuteczne [6]. Badania te miały jednak swoje ograniczenia: bardzo mała liczba uczestników, jeden gatunek komarów i tylko kilka witamin z gruby B wziętych do analizy [6]. Dlatego też w 2005 r. naukowcy postanowili, że czas już rozstrzygnąć tę kwestię raz na zawsze. Tym razem wzięto już pod uwagę wszystkie witaminy z grupy B: B1, B2, B3, B5, B6, B7 (znaną również jako biotyna), B9 i B12 [6]. Sprawdzono tutaj również, jakie efekty daje suplementacja wysokich dawek samej tiaminy (witaminy B1), która ze wszystkich witamin z grupy B ma być niby tą najskuteczniejszą [6]. W rzeczywistości wszystkie okazały się jednak całkiem bezskuteczne [6]. A szkoda, taki doustny repelent przeciw owadom naprawdę by nam się przydał [8]. Niestety nawet witamina B1 nie wykazuje pożądanego efektu [8]. Dotyczy to także tzw. plastrów odstraszających komary, które mają rzekomo dostarczać tiaminy przez skórę [9]. Nie udowodniono tutaj, by wykazywały one jakiekolwiek działanie ochronne [9].

Podsumowując: witamina B1, znana również jako tiamina, stosowana wewnętrznie, nie jest skutecznym środkiem odstraszającym komary [9]. Mało tego, nie zadziałała też stosowana miejscowo na skórę [9]. Porażka za porażką… Aż żal się robi tych biednych ochotników: półnadzy, zamknięci w jednym pomieszczeniu z setką latających krwiopijców [9]. Zdecydowanie budzą współczucie, szczególnie jeśli wziąć pod uwagę odnotowaną częstotliwość ukąszeń: nawet do 96 na minutę [10]. Strach pomyśleć, co by się działo, gdyby wcześniej badanych naszła ochota na banany i piwo…

Źródło: nutritionfacts.org

[1] Moore EL, Scott MA, Rodriguez SD, et al. An online survey of personal mosquito-repellent strategies. PeerJ. 2018;6:e5151.
[2] Paskewitz S, Irwin P, Konwinski N, Larson S. Impact of consumption of bananas on attraction of anopheles stephensi to humans. Insects. 2018;9(4):129.
[3] Moore SJ, Mordue Luntz AJ, Logan JG. Insect bite prevention. Infect Dis Clin North Am. 2012;26(3):655-673.
[4] Shirai O, Tsuda T, Kitagawa S, et al. Alcohol ingestion stimulates mosquito attraction. J Am Mosq Control Assoc. 2002;18(2):91-96.
[5] Lefèvre T, Gouagna LC, Dabiré KR, et al. Beer consumption increases human attractiveness to malaria mosquitoes. PLoS One. 2010;5(3):e9546.
[6] Ives AR, Paskewitz SM, Inter-L&S 101, Biology Interest Groups, Entomology Class 201. Testing vitamin B as a home remedy against mosquitoes. J Am Mosq Control Assoc. 2005;21(2):213-217.
[7] Strauss WG, Maibach HI, Khan AA. Drugs and disease as mosquito repellents in man. Am J Trop Med Hyg. 1968;17(3):461-464.
[8] Fradin MS, Day JF. Comparative efficacy of insect repellents against mosquito bites. Author’s Reply. N Engl J Med. 2002;347(21):1721.
[9] Rodriguez SD, Drake LL, Price DP, Hammond JI, Hansen IA. The efficacy of some commercially available insect repellents for aedes aegypti (Diptera: culicidae) and aedes albopictus(Diptera: culicidae). J Insect Sci. 2015;15(1):140.
[10] Wilson CS, Mathieson DR, Jachowski LA. Ingested thiamin chloride as a mosquito repellent. Science. 1944;100(2590):147.