Najlepiej strzeżony sekret medycyny

W powszechnie uznanych wytycznych lekarzom jednoznacznie zaleca się, by jako pierwszą linię leczenia chorób przewlekłych stosowali u swoich pacjentów zmiany w zakresie stylu życia [1]. W rzeczywistości mało kto tych zaleceń przestrzega [1], a szkoda; w końcu z chorobami serca, nadciśnieniem, niewydolnością serca, udarami mózgu, rakiem, cukrzycą, czy śmiertelnością z jakiejkolwiek przyczyny zmiany w zakresie stylu życia radzą sobie lepiej niż jakakolwiek inna interwencja medyczna [2].

Jak napisał dr Neal Barnard w artykule opublikowanym w 2013 r. w American Medical Association’s Journal of Ethics, „pewnych cennych lekcji dostarczyła nam walka z przemysłem tytoniowym” [3]. Dr Barnard rzucił palenie w latach 80., kiedy to w USA wskaźniki śmiertelności w wyniku raka płuc utrzymywały się na najwyższym poziomie w historii [4]. Zapanować nad sytuacją pozwolił dopiero spadek liczby palaczy, który możliwy był dzięki zmianie podejścia lekarzy. Po pierwsze przestali oni zalecać palenie swoim pacjentom, po drugie zdali sobie sprawę, że, chcąc świecić dobrym przykładem, sami również powinni prawdopodobnie uwolnić się od nałogu [3]. Innymi słowy, z postronnych obserwatorów, czy nawet promotorów palenia, lekarze stali się liderami kampani anty-papierosowej [3]. Cytując dr. Barnarda, „współczesnym odpowiednikiem rzucenia palenia jest przejście na dietę roślinną” [3].

W kwestii kluczowych cech, które charakteryzować powinny zdrową dietę najważniejsi na świecie, bezstronni, specjaliści w dziedzinie żywienia są ze sobą zgodni [5]. Niestety większość lekarzy na ten temat wie bardzo niewiele, przez co nie umie wykorzystać najbardziej skutecznego, dostępnego im lekarstwa: jedzenia [5].

Swoimi zaleceniami lekarze wywierają na pacjentów realny wpływ [6]. W badaniu z 2000 r. [6] wykazano, że pacjenci są bardziej skłonni wprowadzić w swojej diecie zmiany (w tym przypadku ograniczyć spożycie mięsa, nabiału i jedzenia smażonego), jeśli takie wytyczne usłyszą od swojego lekarza. Niewykluczone, że siła przekonywania lekarzy byłaby jeszcze większa, gdyby swoje zalecenia stosowali również na sobie. W badaniu przeprowadzonym przez naukowców z Uniwersytetu Emory’ego [7] uczestników losowo przydzielono do jednej z dwóch grup; w pierwszej grupie badani obejrzeli filmik, w którym pani doktor opisywała, w jaki sposób dba o swoje zdrowie, odżywianie i aktywność fizyczną, a na jej biurku leżał kask rowerowy i jabłko. W drugiej grupie uczestnicy obejrzeli filmik, w którym ta sama pani doktor nie wspominała o swoim własnym stylu życia, a na jej biurku nie było kasku rowerowego ani jabłka [7]. W obu nagraniach lekarka zalecała pacjentom ograniczenie spożycia mięsa; żeby nie jedli mięsa na śniadanie i żeby przynajmniej co drugi dzień z mięsa zrezygnowali też w porze obiadu lub kolacji [7]. Różnica polegała na tym, że w pierwszym filmiku kobieta opowiadała o tym jak sama ograniczyła spożycie mięsa, dzięki czemu, jak można się pewnie domyślić, w oczach pacjentów sprawiała wrażenie bardziej wiarygodnej i motywującej [7]. Zatem lekarze, którzy wcielają w życie swoje własne zalecenia i sami prowadzą zdrowy styl życia nie dość, że porady w kwestii diety i aktywności fizycznej dają pacjentom chętniej, to jeszcze robić to mogą dużo skuteczniej [7].

Dzięki takiemu podejściu stać się mogą lepszymi lekarzami. Przeprowadzone w 2012 r. randomizowane, kontrolowane badanie interwencyjne nad poprawą diety lekarzy wykazało, że styl życia członków personelu medycznego ma bezpośredni związek z jakością świadczonych przez nich usług [8]. Lepszy styl życia i stan zdrowia lekarzy wywiera pozytywny wpływ na pacjentów i całe placówki medyczne [8]. No i mamy nową potencjalną strategię skutecznej promocji zdrowia [8].

Gotowi na najlepiej strzeżony sekret medycyny? Najlepiej strzeżonym sekretem medycyny jest fakt, że w odpowiednich warunkach organizm ludzki ma zdolność do samouzdrawiania [9]. Przykładowo: dobrą praktyką lekarską jest leczenie chorób układu krążenia przy zastosowaniu odpowiednich zmian żywieniowych; tym sposobem śmiertelność ogranicza się bez żadnych skutków ubocznych [9]. Powinniśmy oczywiście dalej prowadzić w tym zakresie badania naukowe [9]. Nie ma jednak lepszej inwestycji w zdrowie publiczne niż uświadamianie zarówno lekarzom, jak i pacjentom, ogromnego potencjału żywienia jako metody leczniczej [9].

Źródło: nutritionfacts.org

[1] L Lianov, M Johnson. Physician competencies for prescribing lifestyle medicine. JAMA. 2010 Jul 14;304(2):202-3. doi: 10.1001/jama.2010.903
[2] M A Hyman. The failure of risk factor treatment for primary prevention of chronic disease. Altern Ther Health Med. 2010 May-Jun;16(3):60-3.
[3] N D Barnard. The physician’s role in nutrition-related disorders: from bystander to leader. Virtual Mentor. 2013 Apr 1;15(4):367-72. doi: 10.1001/virtualmentor.2013.15.4.oped1-1304.
[4] M Ezzati, E Riboli. Can noncommunicable diseases be prevented? Lessons from studies of populations and individuals. Science. 2012 Sep 21;337(6101):1482-7.
[5] M A Hyman. The ecology of eating: the power of the fork. Altern Ther Health Med. 2009 Jul-Aug;15(4):14-5.
[6] M W Kreuter, S G Chheda, F C Bull. How does physician advice influence patient behavior? Evidence for a priming effect. Arch Fam Med. 2000 May;9(5):426-33.
[7] E Frank, J Breyan, L Elon. Physician disclosure of healthy personal behaviors improves credibility and ability to motivate. Arch Fam Med. 2000 Mar;9(3):287-90.
[8] I Shkai, D Erlich, A D Cohen, M Urbach, N Yosef, O Levy, D R Shahar. The effect of personal lifestyle intervention among health care providers on their patients and clinics; the Promoting Health by Self Experience (PHASE) randomized controlled intervention trial. Prev Med. 2012 Oct;55(4):285-91. doi: 10.1016/j.ypmed.2012.08.001.
[9] M A Kadoch. The power of nutrition as medicine. Prev Med. 2012 Jul;55(1):80. doi: 10.1016/j.ypmed.2012.04.013.