Czy ziemniaki zwiększają ryzyko wysokiego ciśnienia krwi i śmierci?

Wstęp: Jest to drugi z serii pięciu artykułów na temat ziemniaków. Przyjrzymy się tutaj ich indeksowi glikemicznemu, dowiemy się, jak najlepiej je przyrządzać oraz który rodzaj ziemniaków jest najlepszy.

Wszystkie artykuły z tej serii:

Czy ziemniaki zwiększają ryzyko rozwoju cukrzycy?
Czy ziemniaki zwiększają ryzyko wysokiego ciśnienia krwi i śmierci?
Indeks glikemiczny ziemniaków: dlaczego dobrze jest je schładzać i ponownie podgrzewać
Sposoby na obniżenie indeksu glikemicznego ziemniaków
Najzdrowsza odmiana ziemniaków

„Spożycie ziemniaków a zapadalność na nadciśnienie”; naukowcy z Uniwersytetu Harvarda przez dziesięciolecia obserwowali dietę i choroby ponad 100 tys. kobiet i mężczyzn [1]. Jak się okazało, osoby, które niemal codziennie spożywały ziemniaki (nawet ziemniaki gotowane, czy pieczone; nie chodzi tu tylko o frytki i chipsy) miały podwyższone ryzyko rozwoju wysokiego ciśnienia krwi [1]. No dobrze, ale czym te ziemniaki były doprawiane? Solą i, co gorsza, masłem; zatem może w tym układzie winowajcą nie są wcale ziemniaki [1]? Możliwe, ale nawet jak naukowcy wykluczyli wpływ spożycia soli i tłuszczów nasyconych, ziemniaki i tak powiązano z rozwojem wysokiego ciśnienia krwi [1].

A może miłośnicy ziemniaków jedzą też dużo mięsa? W końcu ci sami naukowcy z Uniwersytetu Harvarda odkryli też, że mięso, w tym drób, wiąże się z podwyższonym ryzykiem nadciśnienia; to samo w przypadku tuńczyka z puszki, nawet w umiarkowanych ilościach [2]. W związku z tym w badaniu nad ziemniakami [1] naukowcy starali się wykluczyć wpływ spożycia wszelkiego rodzaju mięsa. Jednak ziemniaki i tak okazały się czynnikiem ryzyka, przez co badacze zaczęli się obawiać, że związek spożycia tych warzyw z rozwojem nadciśnienia może stanowić poważny problem z punktu widzenia zdrowia publicznego [1]. Wcześniej zakładaliśmy, że, z uwagi na wysoką zawartość potasu, ziemniaki powinny ciśnienie krwi wręcz obniżać, a tutaj okazuje się, że może być dokładnie na odwrót [1].

Z drugiej strony w dwóch podobnych badaniach przeprowadzonych w Europie Śródziemnomorskiej nie wykazano już, by spożycie ziemniaków wiązało się z wysokim ciśnieniem krwi [3]. Może to dlatego, że w tej części świata ziemniaki na talerzu nie pływają w maśle i śmietanie, tylko podawane są w towarzystwie innych warzyw [3]? Prawdą jest, że naukowcy z Harvardu starali się wykluczyć wpływ wszystkich tłustych i przesolonych składników diety, z którymi ziemniaki jedzą Amerykanie [1], a naukowcy w Europie starali się wykluczyć wpływ spożycia dodatkowych warzyw [3]. Nie da się jednak kontrolować wszystkiego.

Nadciśnienie interesuje nas przede wszystkim dlatego, że interesują nas jego konsekwencje. W dwóch badaniach przeprowadzonych w Szwecji, gdzie ziemniaki spożywa się głównie w formie gotowanej, warzyw tych nie powiązano z ryzykiem rozwoju chorób układu krążenia [4]. Podobnie wyglądały wyniki badania przeprowadzonego w południowych Włoszech: nie wykazano tutaj, by spożycie ziemniaków wiązało się z podwyższonym ryzykiem przedwczesnej śmierci [5]. Natomiast w USA spożycie ziemniaków powiązano ze zwiększeniem śmiertelności [6]. Zgodnie z wynikami badania z 2020 r. [6] warzywa te podnoszą ryzyko śmierci w wyniku chorób serca aż o 65%, w wyniku udaru mózgu ‒ o 26%, a w wyniku nowotworów ‒ o 50%; zwiększają też ryzyko śmierci z jakiejkolwiek przyczyny. Wszystkie te powiązania zniknęły jednak po kontroli czynników zakłócających [6]. Innymi słowy, wzrost ryzyka nie był tutaj winą ziemniaków [6]. Badani, którzy jedli dużo ziemniaków musieli też dużo palić, albo pić dużo alkoholu, albo jeść dużo tłuszczów nasyconych, itp. [6] W każdym razie, po kontroli wszystkich tego typu czynników związek między spożyciem ziemniaków i zwiększoną śmiertelnością przestaje istnieć [6].

Wyniki te znajdują potwierdzenie w badaniu NIH-AARP, największym w historii badaniu nad dietą i zdrowiem człowieka [7]. Ziemniaki w izolacji nie wiążą się z podwyższonym ryzykiem śmierci, no może z wyjątkiem frytek, które powiązano z podwyższonym ryzykiem zgonu w wyniku raka [7]. W metaanalizie z 2020 r. [8] zestawiono ze sobą 20 badań w tym zakresie i nie wykazano żadnego znaczącego związku między spożyciem ziemniaków i śmiertelnością; wyjątek ponownie stanowiły tu ziemniaki smażone [9]. Zaledwie dwie porcje frytek tygodniowo mogą podwoić ryzyko przedwczesnej śmierci, niezależnie od innych czynników [9]. Jednak spożycie ziemniaków niesmażonych wydaje się działać neutralnie [9].

Jak wiadomo, produkty roślinne produktom roślinnym nierówne, zatem i dieta roślinna może być zdrowa albo niezdrowa [10]. W związku z tym naukowcy opracowali nie tylko wskaźnik oceny diety roślinnej ogółem (produkty roślinne vs. produkty odzwierzęce), ale również wskaźnik oceny diety roślinnej zdrowej i wskaźnik oceny diety roślinnej niezdrowej [10]. W tym pierwszym większy nacisk kładzie się na żywność nieprzetworzoną, natomiast w drugim punkty przyznaje się za spożycie produktów roślinnych niskiej jakości, do których ziemniaki zalicza się na równi ze słodzonymi napojami gazowanymi, słodyczami, czy białym pieczywem [10]. Po podliczeniu punktów okazuje się, że większa podaż produktów roślinnych w diecie przekłada się na dłuższe życie i niższe ryzyko rozwoju chorób układu krążenia [11]. Innymi słowy, większe spożycie produktów roślinnych i mniejsze spożycie produktów odzwierzęcych wiąże się ze znacznym obniżeniem ryzyka przedwczesnej śmierci [11]. Te korzyści ograniczały się tylko do zdrowej wersji diety roślinnej, jednak, co zaskakujące, osoby, które żywiły się roślinnym jedzeniem śmieciowym nie żyły wcale o wiele krócej [11]. Możliwe, że to zasługa mniejszego spożycia produktów odzwierzęcych, które stanowiłoby wtedy główny wyznacznik długości życia [11]. Niewykluczone również, że niezdrowej diety roślinnej nie powiązano tutaj ze zwiększeniem śmiertelności, ponieważ sytuację w pewnym sensie ratowały ziemniaki [11]. I rzeczywiście, wygląda na to, że ziemniaki działały tutaj ochronnie [11]. Zatem biorąc pod uwagę te sprzeczne wyniki, w przyszłych badaniach do kategorii produktów niezdrowych z góry zaliczyć można ziemniaki smażone, nie ziemniaki ogółem [11].

Jeśli chodzi o śmiertelność, smażone ziemniaki mogą być mniej szkodliwe, niż smażone mięso (kurczak, ryby, itp.) [12], tylko, że to w sumie żadne osiągnięcie. Dane w zakresie związku między frytkami i śmiertelnością oburzyły nieco amerykańskie stowarzyszenie branżowe producentów ziemniaków, Potatoes USA [13]. Organizacja zwróciła uwagę czytelników na fakt, że w badaniach obserwacyjnych dowieść można istnienia jedynie korelacji, nie związku przyczynowo-skutkowego [13], na co autorzy badania odparli: „nasze dane potwierdzają istnienie, naglącej z punktu widzenia zdrowia publicznego, potrzeby ograniczenia spożycia frytek” [14]. Frytki mogą być na tyle niezdrowe, że nieetyczne byłoby podawanie ich uczestnikom w ramach interwencji w randomizowanym badaniu naukowym [14].

Źródło: nutritionfacts.org

[1] Borgi L, Rimm EB, Willett WC, Forman JP. Potato intake and incidence of hypertension: results from three prospective US cohort studies. BMJ. 2016;353:i2351.
[2] Borgi L, Curhan GC, Willett WC, Hu FB, Satija A, Forman JP. Long-term intake of animal flesh and risk of developing hypertension in three prospective cohort studies. J Hypertens. 2015;33(11):2231-8.
[3] Hu EA, Martínez-González MA, Salas-Salvadó J, et al. Potato consumption does not increase blood pressure or incident hypertension in 2 cohorts of spanish adults. J Nutr. 2017;147(12):2272-81.
[4] Larsson SC, Wolk A. Potato consumption and risk of cardiovascular disease: 2 prospective cohort studies. Am J Clin Nutr. 2016;104(5):1245-52.
[5] Osella AR, Veronese N, Notarnicola M, et al. Potato consumption is not associated with higher risk of mortality: a longitudinal study among southern italian older adults. J Nutr Health Aging. 2018;22(6):726-30.
[6] Mazidi M, Katsiki N, Mikhailidis DP, Pella D, Banach M. Potato consumption is associated with total and cause-specific mortality: a population-based cohort study and pooling of prospective studies with 98,569 participants. Arch Med Sci. 2020;16(2):260-72.
[7] Hashemian M, Murphy G, Etemadi A, et al. Potato consumption and the risk of overall and cause specific mortality in the NIH-AARP study. PLoS One. 2019;14(5):e0216348.
[8] Darooghegi Mofrad M, Milajerdi A, Sheikhi A, Azadbakht L. Potato consumption and risk of all cause, cancer and cardiovascular mortality: a systematic review and dose-response meta-analysis of prospective cohort studies. Crit Rev Food Sci Nutr. 2020;60(7):1063-76.
[9] Veronese N, Stubbs B, Noale M, et al. Fried potato consumption is associated with elevated mortality: an 8-y longitudinal cohort study. Am J Clin Nutr. 2017;106(1):162-7.
[10] Hemler EC, Hu FB. Plant-based diets for cardiovascular disease prevention: all plant foods are not created equal. Curr Atheroscler Rep. 2019;21(5):18.
[11] Kim H, Caulfield LE, Garcia-Larsen V, Steffen LM, Coresh J, Rebholz CM. Plant-based diets are associated with a lower risk of incident cardiovascular disease, cardiovascular disease mortality, and all-cause mortality in a general population of middle-aged adults. J Am Heart Assoc. 2019;8(16):e012865.
[12] Sun Y, Liu B, Snetselaar LG, et al. Association of fried food consumption with all cause, cardiovascular, and cancer mortality: prospective cohort study. BMJ. 2019;364:k5420.
[13] Beals KA. Methodologic weaknesses notwithstanding, can a study examining the association between potatoes (Or really any food or nutrient) and “all-cause mortality” truly tell us anything meaningful? Am J Clin Nutr. 2018;107(5):847-9.
[14] Parks C. Response to: Fried potato consumption is associated with elevated mortality: an 8-y longitudinal cohort study. Am J Clin Nutr. 2018;107(5):849.